20-11-2007, 08:05
Co do cen lokali: rozmawiałem niedawno z dystrybutorem Meindla w Czechach. Otworzyli w Pradze (praktycznie samo centrum, w kamienicy) sklep tylko i wyłącznie z Meindlem. Kiedy usłyszałem ile płaci za wynajem lokalu, to nie chciałem mu uwierzyć. Kiedy on usłyszał ile kosztuje lokal w centrum handlowym w Raciborzu, to też nie chciał uwierzyć. A teraz porównaj sobie potencjał Pragi i Raciborza.
Napisałeś, że ceny lokali nie decydują o cenach produktów. Zgadza się - do tego dochodzą jeszcze absurdalnie wysokie koszty zatrudnienia pracownika i prowadzenia działalności.
Co do Koziej Wólki - właściciel tego sklepu nie kupi na sklep 20 modeli Meindla w rozmiarówce, bo inwestycja 100.000 złotych w buty jest w jego przypadku nieporozumieniem. Produkty luksusowe sprzedaje się w dużych miastach.
Napisałeś, że ceny lokali nie decydują o cenach produktów. Zgadza się - do tego dochodzą jeszcze absurdalnie wysokie koszty zatrudnienia pracownika i prowadzenia działalności.
Co do Koziej Wólki - właściciel tego sklepu nie kupi na sklep 20 modeli Meindla w rozmiarówce, bo inwestycja 100.000 złotych w buty jest w jego przypadku nieporozumieniem. Produkty luksusowe sprzedaje się w dużych miastach.