20-07-2005, 11:28
No i stało się.Moje Engadiny wykazały pierwsze defekty.Punktowo odkleja się gumowy otok na styku ze skórą.w drugim sezonie gór.ale Kropelka bez problemu radzi sobie z tym kłopotem.mam nadziję,że nie wyskoczą problemy podobne do ''kosmosowych'':/.pozdr#braav
Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej ;)