18-12-2012, 16:39
Wszystko zależy od osobistych preferencji. Np moja siostra nie zapaca się w membranach - a skoro różnicy w komforcie po stronie oddychalności nie odczuwa to oczywiste, że lepiej postawić na lepszą ochronę i wybrać membranę.
Po drugie ważne jest jak się nosisz, tzn - czy w ciągu dnia często zmieniasz grubość ciuchów. Mi np zdarza się i po kilka razy wrzucać coś na grzbiet albo ściągać - w takiej sytuacji dobrze mieć przynajmniej w spodniej warstwie coś bez mambrany, żeby ich nie dublować. No chyba, że to tylko kurtka postojowa ma być - wtedy w sumie wszystko jedno.
Trzecie kwestia to szybkość schnięcia - generalnie każdy laminat windstopperopodobny schnie znacznie dłużej niż jakiś pile-pertex. Zwyczajnie dlatego, że woda paruje tylko z tej strony którą akurat powiesimy do zewnątrz, podczas gdy pile-pertex całą powierzchnią oddaje wigoć schnąc.
Czwartą sprawą jest w ogóle sensowność zespalania membrany z ociepliną. W zasadzie każdą membranę montowaną w softach możesz kupić jako samodzielną kurtkę hard. Więc czy nie lepiej sprawić sobie np jakiegoś paclite którey jest o niebo praktyczniejszy, oddycha moim zdaniem tak samo jak windstopper a chroni przed wodą znacznie lepiej?
A na koniec jeszcze warunki brzegowe - czy windshirt w ogóle wystarczy na zjazdach? Nie jeździłem nigdy na nartach w bezmembrnowcu ale na rowerze w zimie mudzę mieć membranę z przodu bo wszystko inne zwyczajnie przenika wiatr.
-------------------------------------------
m
Po drugie ważne jest jak się nosisz, tzn - czy w ciągu dnia często zmieniasz grubość ciuchów. Mi np zdarza się i po kilka razy wrzucać coś na grzbiet albo ściągać - w takiej sytuacji dobrze mieć przynajmniej w spodniej warstwie coś bez mambrany, żeby ich nie dublować. No chyba, że to tylko kurtka postojowa ma być - wtedy w sumie wszystko jedno.
Trzecie kwestia to szybkość schnięcia - generalnie każdy laminat windstopperopodobny schnie znacznie dłużej niż jakiś pile-pertex. Zwyczajnie dlatego, że woda paruje tylko z tej strony którą akurat powiesimy do zewnątrz, podczas gdy pile-pertex całą powierzchnią oddaje wigoć schnąc.
Czwartą sprawą jest w ogóle sensowność zespalania membrany z ociepliną. W zasadzie każdą membranę montowaną w softach możesz kupić jako samodzielną kurtkę hard. Więc czy nie lepiej sprawić sobie np jakiegoś paclite którey jest o niebo praktyczniejszy, oddycha moim zdaniem tak samo jak windstopper a chroni przed wodą znacznie lepiej?
A na koniec jeszcze warunki brzegowe - czy windshirt w ogóle wystarczy na zjazdach? Nie jeździłem nigdy na nartach w bezmembrnowcu ale na rowerze w zimie mudzę mieć membranę z przodu bo wszystko inne zwyczajnie przenika wiatr.
-------------------------------------------
m