02-11-2010, 00:51
Filemoon, to co najważniejsze już napisałeś:) ale ok. Kilka uwag z używania paramo alta. Bardzo dobrze sprawdza mi się w trudnych warunkach atmosferycznych, jest wiatroszczelna i wodoodporna ale wymaga regularnej konserwacji. Pranie, przy dosyć intensywnym użytkowaniu, co 4-6 tyg. przy umiarkowanym wystarczy co 2-3 mies. Impregnacja 1-2 razy w roku. Bez tego, podczas deszczu, szybko nasiąka wodą i po jakimś czasie przesiąka. Czyli inaczej, podszewka musi być czysta i niezapocona a dwr odnowiony aby kurtka sprawdziła się w deszczu.
Kurtka jest po dużych przeróbkach u krawca, nie wpłynęło to na jej walory użytkowe. Można ją sobie dowolnie przerabiać, cerować itp.
Wiele osób narzeka na forach że ich kurtki paramo są zbyt ciepłe do noszenia w dodatnich temp. Ja jestem zmarźlakiem i dla mnie pod tym względem jest idealna. Używam jej w temp. do kilkunastu *C przy umiarkowanym wysiłku.
Podszewka z poliestru parameta, jest niezbędna dla uzyskania wodoodporności, miękka i dosyć miła w dotyku. Świetnie zbiera i odprowadza pot, nie zdarza się aby wilgoć skraplała się wewnątrz kurtki, jak to się dzieje w membranowych. Dobrze utrzymuje ciepło, również gdy jest zawilgocona.
Kurtki paramo są dosyć ciężkie jak na dzisiejsze standardy. Moja waży trochę ponad 1000g. Do noszenia w plecaku zbyt ciężkie toto jest, za dużo miejsca zajmuje.
Krój luźny, workowaty, podobnie jak w innych starszych modelach (cascada, pajaro/ halcon). Nowsze rzeczy już tak nie straszą wyglądem (są nieco lepiej dopasowane i ''odchudzone'' , pojawiły się opinie że kosztem wodoodporności). Jeśli chodzi o dizajn to chyba ciekawsze są ciuchy z finisterre ( choć oczywiście to rzecz gustu), też na nikwax analogy;
http://www.finisterreuk.com/
Dużo o paramo jest min. na outdoorsmagic.
---
Edytowany: 2010-11-09 00:09:39
Kurtka jest po dużych przeróbkach u krawca, nie wpłynęło to na jej walory użytkowe. Można ją sobie dowolnie przerabiać, cerować itp.
Wiele osób narzeka na forach że ich kurtki paramo są zbyt ciepłe do noszenia w dodatnich temp. Ja jestem zmarźlakiem i dla mnie pod tym względem jest idealna. Używam jej w temp. do kilkunastu *C przy umiarkowanym wysiłku.
Podszewka z poliestru parameta, jest niezbędna dla uzyskania wodoodporności, miękka i dosyć miła w dotyku. Świetnie zbiera i odprowadza pot, nie zdarza się aby wilgoć skraplała się wewnątrz kurtki, jak to się dzieje w membranowych. Dobrze utrzymuje ciepło, również gdy jest zawilgocona.
Kurtki paramo są dosyć ciężkie jak na dzisiejsze standardy. Moja waży trochę ponad 1000g. Do noszenia w plecaku zbyt ciężkie toto jest, za dużo miejsca zajmuje.
Krój luźny, workowaty, podobnie jak w innych starszych modelach (cascada, pajaro/ halcon). Nowsze rzeczy już tak nie straszą wyglądem (są nieco lepiej dopasowane i ''odchudzone'' , pojawiły się opinie że kosztem wodoodporności). Jeśli chodzi o dizajn to chyba ciekawsze są ciuchy z finisterre ( choć oczywiście to rzecz gustu), też na nikwax analogy;
http://www.finisterreuk.com/
Dużo o paramo jest min. na outdoorsmagic.
---
Edytowany: 2010-11-09 00:09:39