[Odzież] SoftShell - Idea ss bez pytań o markę!

[soso]

Wolfik, tak się akurat składa, że użytkuję i wiatrówkę i SS w niemalże identycznych jak Ty warunkach. Choć właściwie, to SS zajmuje miejsce w szafie i sporadycznie jest używany :) Do pracy chodzę 2 km pieszo pod zaj... górkę, a że zawsze wychodzę w ostatniej chwili, to lecę z językiem na brodzie. Też nie muszę chodzić na co dzień w garniturze, ale zazwyczaj jakąś koszulę zakładam. Jak jest zimno, to zakładam pod wiatrówkę sweterek (żeby było bardziej ałtdorowo, nabyłem sobie taki elegancki, nadający się pod gajer, ale za to z wełny z merynosów), pod to odpowiednią bielizną, i komfort noszenia takiego ubranka jest niewiarygodny. Grubą kurtkę albo płaszcz, czasem przeciwdeszczówkę, zakładam dopiero przy jakiejś masakrycznie złej pogodzie (ten płaszcz też lepiej sprawdza się niż SS, ale to temat na inną historię). Nie wyobrażam sobie chodzenia na co dzień w SS, bo jest po prostu niepraktyczny. Jak jest trochę cieplej, to się w nim gotuję (z natury jestem chłodolubny). Jak zimno, to i tak coś trzeba pod spód włożyć. Po zdjęciu zajmuje dużo miejsca - na pewno więcej niż cienki polarek, o wiatrówce nie wspomnę. Oddychalność wiatrówki jest o niebo lepsza. Doskonale nadaje się w teren - góry, rower itp. Tyle tylko, że moja wiatrówka jest trochę nietypowa. Wprawdzie jest z Pertexu, ale:
- ma 3 wielkie kieszenie. 2 po bokach i 1 napoleońską ,
- w miejscach podatnych na rozdarcia (okolice zamka, mankiety, kieszenie, kołnierz) jest podwójna warstwa materiału. Przez to po włożeniu jakichś nieco cięższych przedmiotów do kieszeni nie ma wrażenia, że się zaraz urwą. Nie ma też wrażenia delikatności materiału i podatności na rozerwanie,
- od wewnątrz mam siateczkę transmisyjną
Przez te udogodnienia wiatrówka na pewno więcej waży, ale zyskuje na tym komfort użytkowania, czyniąc z niej produkt niemalże idealny :)

EDIT: I jeszcze jedno. Wiatrówka lepiej chroni od wiatru :p
---
Edytowany: 2010-04-22 12:09:31
---
Edytowany: 2010-04-22 12:11:48