05-03-2009, 17:50
Scarab Jacket używam w praktyce i tak jak pisze Ruda to fleece i pertex połączone tylko szwami. Ale czy dorównuje wiatroodpornością hardshellom? Wydaje mi się, że jednak nie do końca. Dla mnie wiatroodporność jest bardzo dobra, a kompromis między wiatroodpornością a oddychalnościa wręcz doskonały, ale przy zimnym wietrze daje sie odczuć delikatne przewiewanie. Z drugiej strony nie zdarzyło mi się zakładać membrany z tego powodu, że wiatroodpornośc byłaby niewystarczająca (co nie znaczy, że jest 100-procentowa). Przynajmniej takie są moje subiektywne odczucia. Ale dla mnie to oddychalność jest priorytetem...
A swoją drogą oparcie się na pertexowych ubrankach i lekkiej, awaryjnej membranie (Atomic - ale to bardziej na wypadek zlewy, a nie silnego wiatru) bardzo odchudziło mój ekwipunek.
A swoją drogą oparcie się na pertexowych ubrankach i lekkiej, awaryjnej membranie (Atomic - ale to bardziej na wypadek zlewy, a nie silnego wiatru) bardzo odchudziło mój ekwipunek.