27-09-2008, 13:19
czis
widzisz wlasnie gdy wspomniales te 20lat wstecz to z nieklamana radoscia stanol mi prawdziwy sztormiak z wbudowana podpinka, ideal, cieplo, nie podwiewa bo dluzsze, sciagacze proste acz skuteczne i ten gruby dziwny ortalion ktory dzialal wzorowo w czasie sztormow.
nie o prostes chodzi, ja z zasady lubie mniej wydac na odziez a wiecej na podroze, doskonale sobie radze z produktami decathlonu czy nawet lidlowymi skarpetkami, nie kupuje kurtek za 1500 bo za rok dwa i tak mi sie znudzi kroj albo sie mechanicznie uszkodzi, wytrze. Bielizna termoaktywna to zwykly poliester, mam koszulke jaxy z coolmaxu i koszulke z decaltholu - chodze w tej drugiej bo jaxy poprostu nie moge scierpiec na ciele, to byl jeden z tych zakupow ktory uzmyslowil mi ze daje sie robic w bambusa.
jesli chcesz sobie impregnowac skrpetki to impregnuj, opisz na forum przynajmniej bedzie smiesznie i ciekawie
-------------------------------------------
dzimdz
widzisz wlasnie gdy wspomniales te 20lat wstecz to z nieklamana radoscia stanol mi prawdziwy sztormiak z wbudowana podpinka, ideal, cieplo, nie podwiewa bo dluzsze, sciagacze proste acz skuteczne i ten gruby dziwny ortalion ktory dzialal wzorowo w czasie sztormow.
nie o prostes chodzi, ja z zasady lubie mniej wydac na odziez a wiecej na podroze, doskonale sobie radze z produktami decathlonu czy nawet lidlowymi skarpetkami, nie kupuje kurtek za 1500 bo za rok dwa i tak mi sie znudzi kroj albo sie mechanicznie uszkodzi, wytrze. Bielizna termoaktywna to zwykly poliester, mam koszulke jaxy z coolmaxu i koszulke z decaltholu - chodze w tej drugiej bo jaxy poprostu nie moge scierpiec na ciele, to byl jeden z tych zakupow ktory uzmyslowil mi ze daje sie robic w bambusa.
jesli chcesz sobie impregnowac skrpetki to impregnuj, opisz na forum przynajmniej bedzie smiesznie i ciekawie
-------------------------------------------
dzimdz