21-01-2008, 15:00
Mam już straszny mętlik w głowie. Zrobiłem sobie rajd po tzw. salonach turystycznych w okolicznych centrach handlowych. Interesowały mnie kurtki do 300 zł. I albo obsługa wciska mi kit, że SS powinien posiadać membranę, albo nie ma zielonego pojęcia co sprzedaje, albo producent nic nie pisze o membranie, ale na obrazku zaznacza ją.
To samo z bardziej rozpoznawalnymi producentami.
Np. Salewa kurtka Dakar. W jednym sklepie www piszą, że materiał jest zrobiona z Salewa Softshell, który nie jest membraną wg opisu na stronie producenta, a w innym sklepie Stormwall Active, który na stronie producenta jest membraną.
Czy taki, pardon, Campus. Pisze, że kurtki z materiału SS, a w rozmowie telefonicznej pani powiedziała, że zawiera membranę.
Chyba muszę podnieść poprzeczkę cenową, w mordę jeża :-(
To samo z bardziej rozpoznawalnymi producentami.
Np. Salewa kurtka Dakar. W jednym sklepie www piszą, że materiał jest zrobiona z Salewa Softshell, który nie jest membraną wg opisu na stronie producenta, a w innym sklepie Stormwall Active, który na stronie producenta jest membraną.
Czy taki, pardon, Campus. Pisze, że kurtki z materiału SS, a w rozmowie telefonicznej pani powiedziała, że zawiera membranę.
Chyba muszę podnieść poprzeczkę cenową, w mordę jeża :-(