30-11-2006, 09:38
Wydra widzisz ja wlasnie jestem czlowiekiem ktory liczy kazdy grosz i dlatego nie potrafie wywalic pieniedzy w bloto kupujac cos co ma imitowac oryginal powtarzam jeszcze raz wedlug mnie pani Ania robi z Was balona szyjac z laminatow dostepnych ogolnie na rynku a ze nie da sie tego sprawdzic na pierwszy rzut oka lapie nowych klientow i buduje sobie ich zaufanie....mozna sie z tego smiac ze ktos mowil o testach labolatoryjnych itp ale niekiedy jest to jedyny sposob zeby w 100% stwierdzic ze zakupilismy to co bylo napisane na metce, oczywiscie nie chodzi mi o testy domowe jak niekiedy probowali to juz robic niektorzy forumowicze typu skarpetka i sloik nad kuchenka.....pamietam jak to juz blisko 10 lat temu w Szaflarach kolo stolicy Tatr pewna pani szyla slynne windstoppery jezdzili do niej moi znajomi zamawiali pod wymiar wszystko super tylko dopiero po latach wraz ze wzrostem swiadomosci okazalo sie ze jest to wloska membranka o bardzo srednich parametrach mysle ze w przypadku pani Ani jest podobnie ale to juz czas zweryfikuje czy mialem racje...oszczedzajcie wasze ciezko zarobione pieniadze bo co tanie to drogie niestety...pozdrawiam
-------------------------------------------
vader
-------------------------------------------
vader