06-03-2006, 11:04
Vader
Tobie to czasami tłumaczyć trzeba jak dziecku. Taki sam test z odparowaniem wody wykonuje się w laboratorium, cała różnica polega na tym, że tam przy badaniu są stale te same warunki temperatury i wilgotności (których nie znamy) i sprzęt pomiarowy jest dokładniejszy.
My jednak nie możemy utrzymać stałych warunków temperatury i wilgototości, zrsztą nie ma to nawet znaczenia bo w naturze też one nie są stałe i sensowniejszy dla nas jest test w naturalny niż laboratoryjny. Korzystając jednak z tego, że znamy parametry oddychalności materiałów takich jak np polartec 200, 300, PowerDry, PowerStretch, Gore, itp. wystarczy wykonać test porównawczy a wynik użytego materiału użyć jako wskaźnik. Proste jasne i sensowne, skoro mi np próbka tkaniny osiągneła taki sam stopień odparowania jak np polrtec 300 a gorszy o 20% niż PowerStretch to wniosek jak dla mnie jest chyba oczywisty?
-------------------------------------------
GG 1675458
Tobie to czasami tłumaczyć trzeba jak dziecku. Taki sam test z odparowaniem wody wykonuje się w laboratorium, cała różnica polega na tym, że tam przy badaniu są stale te same warunki temperatury i wilgotności (których nie znamy) i sprzęt pomiarowy jest dokładniejszy.
My jednak nie możemy utrzymać stałych warunków temperatury i wilgototości, zrsztą nie ma to nawet znaczenia bo w naturze też one nie są stałe i sensowniejszy dla nas jest test w naturalny niż laboratoryjny. Korzystając jednak z tego, że znamy parametry oddychalności materiałów takich jak np polartec 200, 300, PowerDry, PowerStretch, Gore, itp. wystarczy wykonać test porównawczy a wynik użytego materiału użyć jako wskaźnik. Proste jasne i sensowne, skoro mi np próbka tkaniny osiągneła taki sam stopień odparowania jak np polrtec 300 a gorszy o 20% niż PowerStretch to wniosek jak dla mnie jest chyba oczywisty?
-------------------------------------------
GG 1675458