06-03-2006, 09:10
--> ronin20 jak Ty coś powiesz to powiesz, ale powiesz...
Na Allero jest kupę takiego ''szmelcu'' to sprawa osób które zawierają umowę kupno-sprzedaż, no i serwisu, więc czego oczekujesz, kto ma do nich pisać i dlaczego?
Dla mnie Twoja Salewa to produkt, który się nie sprzedał na zachodzie, więc rzucili go polaczkom, po atrakcyjnej cenie, a nóź się nabiorą? Historia takich zachowań dużych firm jest długa... Czyli też dałeś się zrobić... A co lepsze? Napewno niczego nie nazywał bym ''szmatą''... Odrobina kultury by się przydała!
-------------------------------------------
pzdr for all
Na Allero jest kupę takiego ''szmelcu'' to sprawa osób które zawierają umowę kupno-sprzedaż, no i serwisu, więc czego oczekujesz, kto ma do nich pisać i dlaczego?
Dla mnie Twoja Salewa to produkt, który się nie sprzedał na zachodzie, więc rzucili go polaczkom, po atrakcyjnej cenie, a nóź się nabiorą? Historia takich zachowań dużych firm jest długa... Czyli też dałeś się zrobić... A co lepsze? Napewno niczego nie nazywał bym ''szmatą''... Odrobina kultury by się przydała!
-------------------------------------------
pzdr for all