14-05-2016, 12:19
Podzielam opinię @wyborca. Organoleptycznie i drogą słuchania pięknych bajań sprzedawców niemożliwa jest ocena skuteczności takich okularów. Obecnie intensywnie użytkuję model na zdjęciach poniżej. Nie jestem w stanie stwierdzić, czy faktycznie zatrzymują UVA/UVB, jak napisane jest na naklejkach na każdej z soczewek. Pewne jest tylko, że:
1. na dołączonym do zestawu obrazku testowym pojawia się ryba, gdy nasze oko spogląda na ten obrazek zza soczewek opisanych jako polaryzacyjne (w zestawie jedna sztuka takich soczewek)
2. z uwagi na możliwość wymiany soczewek i samej budowy okularów - szeroką gama zastosowań. Od zwykłego spaceru w niedzielę w ładnie wyglądających okularach poprzez jazdę na rowerze czy w końcu trek w górach w zamieci (chociaż tego akurat jeszcze nie przetestowałem).
3. jest dodatkowy plastikowy element, w którym można zamieścić zwykle/polaryzacyjne/fotochromowe szkła zdrowotne. Element ten montuje się na korpus okularów od strony wewnętrznej powstaje 2w1. Sam tej opcji nie używam (póki co szczęśliwie nie muszę wspomagać w ten sposób wzroku ale namawiam moją małżowinkę).
Do korpusu okularów wymiennie możesz założyć zwykłe ramiona (a na nie sznureczek żeby nie spadły z dyni np.) lub przypiąć miękki, przyjemny w dotyku, regulowany i zapinany szybkozłączką pasek. Tworzy się wtedy coś w rodzaju gogli, zachodzących na boki twarzy aczkolwiek do niej nie przylegających. Obie opcje doskonale doszukują się podczas jazdy rowerem.
Wytrzymałości nie mogę jeszcze ocenić - ujeżdżam temat dopiero od ok. półtora miesiąca. Cena tego azjatyckiego (a jakże 😀) ustrojstwa zaczyna się od 13 USD za zestaw.
1. na dołączonym do zestawu obrazku testowym pojawia się ryba, gdy nasze oko spogląda na ten obrazek zza soczewek opisanych jako polaryzacyjne (w zestawie jedna sztuka takich soczewek)
2. z uwagi na możliwość wymiany soczewek i samej budowy okularów - szeroką gama zastosowań. Od zwykłego spaceru w niedzielę w ładnie wyglądających okularach poprzez jazdę na rowerze czy w końcu trek w górach w zamieci (chociaż tego akurat jeszcze nie przetestowałem).
3. jest dodatkowy plastikowy element, w którym można zamieścić zwykle/polaryzacyjne/fotochromowe szkła zdrowotne. Element ten montuje się na korpus okularów od strony wewnętrznej powstaje 2w1. Sam tej opcji nie używam (póki co szczęśliwie nie muszę wspomagać w ten sposób wzroku ale namawiam moją małżowinkę).
Do korpusu okularów wymiennie możesz założyć zwykłe ramiona (a na nie sznureczek żeby nie spadły z dyni np.) lub przypiąć miękki, przyjemny w dotyku, regulowany i zapinany szybkozłączką pasek. Tworzy się wtedy coś w rodzaju gogli, zachodzących na boki twarzy aczkolwiek do niej nie przylegających. Obie opcje doskonale doszukują się podczas jazdy rowerem.
Wytrzymałości nie mogę jeszcze ocenić - ujeżdżam temat dopiero od ok. półtora miesiąca. Cena tego azjatyckiego (a jakże 😀) ustrojstwa zaczyna się od 13 USD za zestaw.