29-08-2014, 00:26
Rynek okularów przeciwsłonecznych jest tajemniczy. Większość ludu kupuje je do poprawy wyglądu lub dla lansu, dlatego brak rzetelnych testów jakości i wpływu na zdrowie. Pójdziecie do optyka, gdzie są raybany za 700 zł - dowiecie się, że okulary za 50-100 zł nie mają filtrów lub mają słabe filtry i optykę do bani. Odwiedzicie optyka z okularami za 200 zł - uzna, że w pełni chronią oczy, a tam płacicie za markę. Na stoisku w galerii ceny 40-100 zł. Też napisy UV400 i Polarized. Może NGT zajmie się tym rynkiem? Niestety do profesjonalnych testów potrzebny sprzęt laboratoryjny. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Przymierzyłem wiele modeli. Oto wnioski:
1. Tanie raybany za 500 zł to zabawki do lansu. Słabo chronią oczy.
2. Źle wykonane kształty opływowe ograniczają widoczność naprzód.
3. Każdy ma inną czaszkę. Nawet kształty opływowe mogą przepuszczać światło.
4. Wg sprzedawczyni soczewki w okularach Oakley są odporne na stłuczenia.
5. Tylko kilka modeli opływowych wygodnie leży na nosie i światło nie omija oprawek.
6. Ceny Ray-Ban z polaryzacją od 700 zł - kolor ciemnozielony.
7. Trudno w warunkach sklepowych sprawdzić, jak chronią przed intensywnym słońcem.
8. Kształt wayfarer przepuszcza światło bokami i górą. Tylko część dość skutecznie osłania boki.
9. Włoski koncern Luxottica znany z zawyżania cen kontroluje 80% rynku.
Przymierzyłem wiele modeli. Oto wnioski:
1. Tanie raybany za 500 zł to zabawki do lansu. Słabo chronią oczy.
2. Źle wykonane kształty opływowe ograniczają widoczność naprzód.
3. Każdy ma inną czaszkę. Nawet kształty opływowe mogą przepuszczać światło.
4. Wg sprzedawczyni soczewki w okularach Oakley są odporne na stłuczenia.
5. Tylko kilka modeli opływowych wygodnie leży na nosie i światło nie omija oprawek.
6. Ceny Ray-Ban z polaryzacją od 700 zł - kolor ciemnozielony.
7. Trudno w warunkach sklepowych sprawdzić, jak chronią przed intensywnym słońcem.
8. Kształt wayfarer przepuszcza światło bokami i górą. Tylko część dość skutecznie osłania boki.
9. Włoski koncern Luxottica znany z zawyżania cen kontroluje 80% rynku.