23-07-2014, 15:27
Piotr nie przesadzaj :)
W 4kach spokojnie prowadzę auto. Zdarza mi się też dość późnym wieczorem (np. wczoraj po 20stej) mieć je na nosie jak jadę na rowerze a ,,muchi'' w powietrzu czy inne robactwo nad Wisełką grasuje.
Paradoksalnie w góry ich nie zabieram bo zaparowują. Model to jakiś narciarski Dec (nie ma już w ofercie). Odnoszę się tylko do kat. UV
W 4kach spokojnie prowadzę auto. Zdarza mi się też dość późnym wieczorem (np. wczoraj po 20stej) mieć je na nosie jak jadę na rowerze a ,,muchi'' w powietrzu czy inne robactwo nad Wisełką grasuje.
Paradoksalnie w góry ich nie zabieram bo zaparowują. Model to jakiś narciarski Dec (nie ma już w ofercie). Odnoszę się tylko do kat. UV