04-04-2004, 21:14
Melford no to bankowo to samo widzieliśmy - cały niebieski szlak na Zawrat był tak zapchany ludźmi, zmuszonymi do oczekiwania w skale z powodu akcij ratunkowej, że dopiero to stwarzało ogromne zagrożenie - trzeba było przechodzić wachadłowo. Orla jest spoko tylko, że nie jest przystosowana do takich ilości ludzi jak w pogodny dzień.
A czy wiecie, że planowano w latach 30 - tych poprowadzić taki szlak graniowy od Wrót Chaubińskiego do Przełęczy pod Chopkiem - tam to by dopiero się ludzi zabiło. Osobiście to lubię trudne szlaki, ale nie w Tatrach - za dużo ludzi - powinno się reglamentować wstęp na Orlą zamiast planować zmianę łańcuchów na liny stalowe.
Pozdrawiam
A czy wiecie, że planowano w latach 30 - tych poprowadzić taki szlak graniowy od Wrót Chaubińskiego do Przełęczy pod Chopkiem - tam to by dopiero się ludzi zabiło. Osobiście to lubię trudne szlaki, ale nie w Tatrach - za dużo ludzi - powinno się reglamentować wstęp na Orlą zamiast planować zmianę łańcuchów na liny stalowe.
Pozdrawiam