26-04-2018, 20:47
Wtrącę się do tego pojedynku.
Od kilku lat posiadam aparat Canon S110. Razem z kartą pamięci i baterią waży 197g, z pokrowcem na szelkę plecaka z Deutera waży 243g. Pokrowiec nigdy mi nie odpadł a zamek działa cały czas. Całość, co jest ważne przy wspinaczce obsługuję jedną ręką nawet w dość grubej rękawicy. Żadnego ustawiania ostrości czy skupiania na wybranym punkcie. Jeden na stałe ustawiony tryb i zdjęcia pstrykane na szybko. Dedykowana bateria niestety wrażliwa na mróz.
Na jesień dostałem służbowy telefon Huawei P10. Waży 159g z gumowym niewielkim pokrowcem. Wykonane zdjęcia na telefonie wyglądają fajnie, ale na większym ekranie już widać niedoskonałości. Cały czas się uczę jak go dobrze ustawić, dlatego wiele jest rozmytych bo zaraz po wykonaniu tego nie było widać. Ciężko obsługiwać jedną ręką bo jest po prostu niewygodny i trochę za duży. Trzeba odblokować kodem albo odciskiem palca, ustawić ostrość na wybranym punkcie (o czym zapominam) i ''pstryk''. W rękawicy tego się nie da. Nie mam na niego pokrowca/kieszonki na szelkę, więc zazwyczaj ląduje w kieszeni piersiowej razem z topo. Przy każdym wyciąganiu muszę uważać żeby jednego bądź drugiego nie stracić. Bateria działa przy -25 i nie stwarza problemów, co innego ekran dotykowy który już nie bardzo reagował.
Link do zdjęć w pełnej rozdzielczości, zdjęcia podpisane są tym czym były zrobione.
https://drive.google.com/open?id=1Kr9wvo...N6Y4NMfmYK
Od kilku lat posiadam aparat Canon S110. Razem z kartą pamięci i baterią waży 197g, z pokrowcem na szelkę plecaka z Deutera waży 243g. Pokrowiec nigdy mi nie odpadł a zamek działa cały czas. Całość, co jest ważne przy wspinaczce obsługuję jedną ręką nawet w dość grubej rękawicy. Żadnego ustawiania ostrości czy skupiania na wybranym punkcie. Jeden na stałe ustawiony tryb i zdjęcia pstrykane na szybko. Dedykowana bateria niestety wrażliwa na mróz.
Na jesień dostałem służbowy telefon Huawei P10. Waży 159g z gumowym niewielkim pokrowcem. Wykonane zdjęcia na telefonie wyglądają fajnie, ale na większym ekranie już widać niedoskonałości. Cały czas się uczę jak go dobrze ustawić, dlatego wiele jest rozmytych bo zaraz po wykonaniu tego nie było widać. Ciężko obsługiwać jedną ręką bo jest po prostu niewygodny i trochę za duży. Trzeba odblokować kodem albo odciskiem palca, ustawić ostrość na wybranym punkcie (o czym zapominam) i ''pstryk''. W rękawicy tego się nie da. Nie mam na niego pokrowca/kieszonki na szelkę, więc zazwyczaj ląduje w kieszeni piersiowej razem z topo. Przy każdym wyciąganiu muszę uważać żeby jednego bądź drugiego nie stracić. Bateria działa przy -25 i nie stwarza problemów, co innego ekran dotykowy który już nie bardzo reagował.
Link do zdjęć w pełnej rozdzielczości, zdjęcia podpisane są tym czym były zrobione.
https://drive.google.com/open?id=1Kr9wvo...N6Y4NMfmYK