27-01-2014, 16:46
Bleys ja Ci nie zabraniam mieć własnego zdania, ale odpowiadam merytorycznie na Twoje zarzuty. Zaś z aparatu cieszę się trochę umiarkowanie.
Cóż - jakość zdjęć to osobna kwestia. Kazdy inaczej to widzi. Mnie jakość zadowala, zwłaszcza po przesiadce z Sony HX9-V.
Oczywiście mam świadomość, że obecne kompakty z niższej półki robią lepsze zdjęcia. Cóż - to już nie jest najnowsza konstrukcja a i matryca tam nie powala. Mnie był potrzebny do robienia zdjęć podwodnych i w tej roli sprawdza się znakomicie, a reszta to pstrykanie wakacyjno-rodzinne, gdzie nie chce mi się bawić w dalszą obróbkę.
Zresztą ostatnio ponownie wróciłem do lustrzanki.
Co do ładowarki - fakt - pod ładowarkę z Motki nie podłączałem, ale ładowałem akumulator przy pomocy panelu solarnego i dawał radę, choć jak już pisałem całkiem niezłe zamienniki są po 20 kilka zł i w sumie odkąd mam drugi na zmianę, nie musiałem się bawić w podładowywanie.
Bez włączonego GPS starcza taki zestaw na kilka dni wedrówki. GPS nie włączam, ponieważ z aparatu nie da sie komfortowo korzystać :/
O TG-2 to już w ogóle szkoda rozmawiać, bo tego aparatu nie ma sensu kupować, ze względu na to że nie w nosi nic istotnego względem poprzednika.
Cóż - jakość zdjęć to osobna kwestia. Kazdy inaczej to widzi. Mnie jakość zadowala, zwłaszcza po przesiadce z Sony HX9-V.
Oczywiście mam świadomość, że obecne kompakty z niższej półki robią lepsze zdjęcia. Cóż - to już nie jest najnowsza konstrukcja a i matryca tam nie powala. Mnie był potrzebny do robienia zdjęć podwodnych i w tej roli sprawdza się znakomicie, a reszta to pstrykanie wakacyjno-rodzinne, gdzie nie chce mi się bawić w dalszą obróbkę.
Zresztą ostatnio ponownie wróciłem do lustrzanki.
Co do ładowarki - fakt - pod ładowarkę z Motki nie podłączałem, ale ładowałem akumulator przy pomocy panelu solarnego i dawał radę, choć jak już pisałem całkiem niezłe zamienniki są po 20 kilka zł i w sumie odkąd mam drugi na zmianę, nie musiałem się bawić w podładowywanie.
Bez włączonego GPS starcza taki zestaw na kilka dni wedrówki. GPS nie włączam, ponieważ z aparatu nie da sie komfortowo korzystać :/
O TG-2 to już w ogóle szkoda rozmawiać, bo tego aparatu nie ma sensu kupować, ze względu na to że nie w nosi nic istotnego względem poprzednika.