24-01-2014, 13:56
@klajso gratulacje zakupu, bezawaryjnej służby i wspaniałych zdjęć.
Jesteś kolejnym przypadkiem potwierdzającym zasadę/regułę, że jak planujemy wydać na aparat 500 to wydajemy 1000 zł :)
@leppy jak będę miał trochę czasu to poszukam w listach w jakim sklepie zakupiłem zamiennik bat. do Soniaka i co to za firma. Ja jestem zadowolony, pojemność wydaje się większa od orginału, żadnych nagłych padaczek, resetów etc. (ilość pstrykniętych zdjęć na 2 dniowym wyjeździe w Tatry SuperBarto zkomentował prostym, żołnierskim słowem - a były też filmiki, które mocno ,,zżerają'' baterię).
Chciałbym zrobić kiedyś ,,ustawkę'' z Bleysem (np. nad Wisłą) i dokonać porównania mojego Soniaka z jego Olkiem. Czyli np. statywy i te same ujęcia na tych samych trybach (+ zapisywanie co i jak).
Bo byłem mocno zainteresowany tym aparatem ale po przeanalizowaniu +/- jednak go nie kupiłem.
Przeważyło to, że:
- nie potrzebowałem aparatu do zdjęć podwodnych (nie nurkuję)
- jak mi wpadnie do jeziora na głęb. powyżej 1,5 m to go i tak nie znajdę
- jak mi wypadnie na środku jeziora to... nie będzie pływał
- prawdopodobnie przeżyje upadek z wysokości 1,5 m na skały (pod warunkiem, że nie upadnie niefartownie wyświetlaczem na ostry granit) ale może nie przeżyć upadku z wysokości 2-5 metrów
- jak mi wypadnie nad przepaścią to... bez sensu będzie go szukać ;)
Więc przynajmniej w warunkach gór typu alpejskiego (jakimi są Tatry) wodooporność jest nieprzydatna, a pancerność dyskutowalna.
Ale to był mój subiektywny wybór. Przykładowe zdjęcia z Sonomałpy http://tiny.pl/q53pm nie ocierające się nawet o jakość najtańszej lustrzanki
Jesteś kolejnym przypadkiem potwierdzającym zasadę/regułę, że jak planujemy wydać na aparat 500 to wydajemy 1000 zł :)
@leppy jak będę miał trochę czasu to poszukam w listach w jakim sklepie zakupiłem zamiennik bat. do Soniaka i co to za firma. Ja jestem zadowolony, pojemność wydaje się większa od orginału, żadnych nagłych padaczek, resetów etc. (ilość pstrykniętych zdjęć na 2 dniowym wyjeździe w Tatry SuperBarto zkomentował prostym, żołnierskim słowem - a były też filmiki, które mocno ,,zżerają'' baterię).
Chciałbym zrobić kiedyś ,,ustawkę'' z Bleysem (np. nad Wisłą) i dokonać porównania mojego Soniaka z jego Olkiem. Czyli np. statywy i te same ujęcia na tych samych trybach (+ zapisywanie co i jak).
Bo byłem mocno zainteresowany tym aparatem ale po przeanalizowaniu +/- jednak go nie kupiłem.
Przeważyło to, że:
- nie potrzebowałem aparatu do zdjęć podwodnych (nie nurkuję)
- jak mi wpadnie do jeziora na głęb. powyżej 1,5 m to go i tak nie znajdę
- jak mi wypadnie na środku jeziora to... nie będzie pływał
- prawdopodobnie przeżyje upadek z wysokości 1,5 m na skały (pod warunkiem, że nie upadnie niefartownie wyświetlaczem na ostry granit) ale może nie przeżyć upadku z wysokości 2-5 metrów
- jak mi wypadnie nad przepaścią to... bez sensu będzie go szukać ;)
Więc przynajmniej w warunkach gór typu alpejskiego (jakimi są Tatry) wodooporność jest nieprzydatna, a pancerność dyskutowalna.
Ale to był mój subiektywny wybór. Przykładowe zdjęcia z Sonomałpy http://tiny.pl/q53pm nie ocierające się nawet o jakość najtańszej lustrzanki