23-05-2012, 08:53
Od 6 lat zabieram nieuszczelniane lustro na wszystkie wyjazdy, zdarza mi się pracować na nim podczas mżawek, albo wyciągać na krótką chwilę podczas deszczu czy sporych opadów śniegu. Nigdy na szczęście nie było kłopotów z pracą i nic się nie posypało. Nie wiem czemu nie miałbym w takich warunkach bez większych obaw korzystać z tego Pentaxa. Poza tym jak piszę, jest to aparat, dla tych, którzy z tych czy innych powodów nie chcą rezygnować z dobrodziejstwa lustrzanki na wyjazdach, a nie dla tych, którzy bez problemu mogą się bez niej obyć. Inny target i tyle.