24-07-2011, 08:47
Problem z zasilaniem na mrozach można rozwiązac w prosty sposób .
Wystarczy nosić aparat pod kurtką , zapasowe baterie też gdzieś blisko ciała.
Jak narazie mi ten sposób sie sprawdza , nie wiem jak by było przy kilkudniowych ciągłych mrozach , ale na weekendowych wyjazdach daję rade.
Wystarczy nosić aparat pod kurtką , zapasowe baterie też gdzieś blisko ciała.
Jak narazie mi ten sposób sie sprawdza , nie wiem jak by było przy kilkudniowych ciągłych mrozach , ale na weekendowych wyjazdach daję rade.