23-07-2011, 16:41
Wrócę do starego wątku, ale podzielę się swoimi doświadczeniami, związanymi z aparatem Panasonic Lumix LX3.
@Piotrunio:
''LX3 ma jasny obiektyw i zakres ogniskowych od 24mm, stąd niewielki zumik, ale i tak aparacik niezły, chyba nawet robił RAW-y... Dla 90% cykaczy obsłuży 95% sytuacji zdjęciowych.''
Owszem, ma RAWy, tak jak i większość najważniejszych cech profesjonalnych aparatów. Kupiłem go dwa lata temu, bo chciałem osiągnąć kompromis między zaawansowanymi funkcjami (np. manualna ostrość i ustawienia przesłony, możliwość dokładnej zmiany balansu bieli, histogram czy RAW właśnie) a niewielkimi gabarytami aparatu. Kompromis, moim zdaniem, udany. Wprawdzie nie można zmienić optyki, ale jest możliwość nakręcenia tulejki, a na nią można nałożyć filtry.
Największą wadą aparatu jest zbyt niska czułość. Już powyżej 400 ISO pojawiają się wyraźne szumy i mimo możliwości ustawienia nawet 3200 ISO, staram się nie używać tej wartości powyżej 400. Można zresztą ustawić ISO manualne albo inteligentne (cokolwiek to znaczy...), albo automatyczne - z limitem maksimum lub bez.
Mimo tej wady, aparat dobrze się sprawdza, a na wyprawy - dla mnie, fotografa z ambicjami, ale niewielkim doświadczeniem i bez aspiracji do miana fotografika - nadaje się rewelacyjnie. Niewiele waży, a daje mnóstwo możliwości. Stosunkowo szeroki kąt nieźle chwyta panoramy. Tylko zbliżenia są średnie, niestety nie ma teleobiektywu. ;) Co ważne, obiektyw jest bardzo jasny (f2).
Ma za to stopkę do zewnętrznej lampy błyskowej. Zwykle jednak wystarczy ta wbudowana, schowana w obudowie.
Z technicznych informacji: zoom 2,5, maksymalna rozdzielczość to ok. 10 megapikseli (to zależy od przyjętego formatu zdjęcia: 4:3 daje 10 Mpx, 3:2 - 9,5 Mpx, 16:9 - 9 Mpx, a 1:1* - 7,5 Mpx). Na mojej karcie 8 GB można zrobić 671 zdjęć w formacie RAW, 475 RAW+JPG i 1636 JPG. Aparat działa na dedykowany akumulator, ale niestety nie jestem w stanie powiedzieć, jak długo on trzyma. W moim bardzo subiektywnym odczuciu - wystarczająco. W internecie można pewnie znaleźć dokładniejsze dane.
Teraz na rynku jest już dostępny model LX5, ale niewiele o nim wiem. Pewnie z jakichś powodów jest lepszy ;)
Jeśli więc ktoś szuka aparatu, który będzie lekki a funkcjonalny, sprawny od ręki a umożliwiający mimo to inwestowanie w akcesoria (filtry, lampa) - to polecam ten aparacik. Słowa Piotrunia są niezwykle trafne. :)
* w LX3 format 1:1 można osiągnąć przez aktualizację firmware. Można je ustawić w menu.
@Piotrunio:
''LX3 ma jasny obiektyw i zakres ogniskowych od 24mm, stąd niewielki zumik, ale i tak aparacik niezły, chyba nawet robił RAW-y... Dla 90% cykaczy obsłuży 95% sytuacji zdjęciowych.''
Owszem, ma RAWy, tak jak i większość najważniejszych cech profesjonalnych aparatów. Kupiłem go dwa lata temu, bo chciałem osiągnąć kompromis między zaawansowanymi funkcjami (np. manualna ostrość i ustawienia przesłony, możliwość dokładnej zmiany balansu bieli, histogram czy RAW właśnie) a niewielkimi gabarytami aparatu. Kompromis, moim zdaniem, udany. Wprawdzie nie można zmienić optyki, ale jest możliwość nakręcenia tulejki, a na nią można nałożyć filtry.
Największą wadą aparatu jest zbyt niska czułość. Już powyżej 400 ISO pojawiają się wyraźne szumy i mimo możliwości ustawienia nawet 3200 ISO, staram się nie używać tej wartości powyżej 400. Można zresztą ustawić ISO manualne albo inteligentne (cokolwiek to znaczy...), albo automatyczne - z limitem maksimum lub bez.
Mimo tej wady, aparat dobrze się sprawdza, a na wyprawy - dla mnie, fotografa z ambicjami, ale niewielkim doświadczeniem i bez aspiracji do miana fotografika - nadaje się rewelacyjnie. Niewiele waży, a daje mnóstwo możliwości. Stosunkowo szeroki kąt nieźle chwyta panoramy. Tylko zbliżenia są średnie, niestety nie ma teleobiektywu. ;) Co ważne, obiektyw jest bardzo jasny (f2).
Ma za to stopkę do zewnętrznej lampy błyskowej. Zwykle jednak wystarczy ta wbudowana, schowana w obudowie.
Z technicznych informacji: zoom 2,5, maksymalna rozdzielczość to ok. 10 megapikseli (to zależy od przyjętego formatu zdjęcia: 4:3 daje 10 Mpx, 3:2 - 9,5 Mpx, 16:9 - 9 Mpx, a 1:1* - 7,5 Mpx). Na mojej karcie 8 GB można zrobić 671 zdjęć w formacie RAW, 475 RAW+JPG i 1636 JPG. Aparat działa na dedykowany akumulator, ale niestety nie jestem w stanie powiedzieć, jak długo on trzyma. W moim bardzo subiektywnym odczuciu - wystarczająco. W internecie można pewnie znaleźć dokładniejsze dane.
Teraz na rynku jest już dostępny model LX5, ale niewiele o nim wiem. Pewnie z jakichś powodów jest lepszy ;)
Jeśli więc ktoś szuka aparatu, który będzie lekki a funkcjonalny, sprawny od ręki a umożliwiający mimo to inwestowanie w akcesoria (filtry, lampa) - to polecam ten aparacik. Słowa Piotrunia są niezwykle trafne. :)
* w LX3 format 1:1 można osiągnąć przez aktualizację firmware. Można je ustawić w menu.