21-06-2009, 02:37
Jeżeli rozważasz wybór między zaawansowanym kompaktem a lustrzanką, nawet małą. To bierz lustro. Szczególnie że korzystasz z analogowego lustra więc nie widzę sensu rezygnacji z lepszego systemu na rzecz gorszego. No chyba że nie zależy Ci aż tak na zdjęciach i nie będziesz się w tym kierunku rozwijać.
Co do kwestii baterie czy akumulatory - jak najbardziej akumulatory. To podstawa, obecnie głównie tylko najtańsze małpki są zasilane bateriami. Każdy szanujący się aparat korzysta z aku. Ewentualnie możesz dokupić zapasowy ale raczej dla Twoich potrzeb nie będzie potrzebny.
Dla przykładu, mam Alfę 100 i bez problemu na jednym naładowaniu robię 500 zdjęć, co często oznacza że w ciągu przeciętnego wyjazdu nie muszę w ogóle jej ładować. A mam także małą małpkę Samsunga, którą biorę gdy nie chce mi się nosić lustra i ona na 2 paluszkach wyciąga 100-120 zdjęc (w sumie i tak nieźle, ale przy cenie aparatu za 300zł nie ma co się bawić w dokupowanie paluszków)
Z dwóch kompaktów które podałeś chyba lepszy mimo wszystko Lumix. Choć małe lustrzanki jeszcze lepsze, wszak może będziesz chiał rozbudować z czasem warsztat.
Ale, ale, skoro korzystasz z Minolty i jesteś z niej zadowolony to może warto pozostać przy firmie, czyli obecnym Sony, które pochłonęło z dobrym skutkiem całą Minoltę.
Z ich stajni z zaawansowanych kompaktów polecam DSC H50, a jak byś jednak chciał się szarpnąć to jak najbardziej miodne DSC - HX1
-------------------------------------------
www.nem.yoyo.pl
Co do kwestii baterie czy akumulatory - jak najbardziej akumulatory. To podstawa, obecnie głównie tylko najtańsze małpki są zasilane bateriami. Każdy szanujący się aparat korzysta z aku. Ewentualnie możesz dokupić zapasowy ale raczej dla Twoich potrzeb nie będzie potrzebny.
Dla przykładu, mam Alfę 100 i bez problemu na jednym naładowaniu robię 500 zdjęć, co często oznacza że w ciągu przeciętnego wyjazdu nie muszę w ogóle jej ładować. A mam także małą małpkę Samsunga, którą biorę gdy nie chce mi się nosić lustra i ona na 2 paluszkach wyciąga 100-120 zdjęc (w sumie i tak nieźle, ale przy cenie aparatu za 300zł nie ma co się bawić w dokupowanie paluszków)
Z dwóch kompaktów które podałeś chyba lepszy mimo wszystko Lumix. Choć małe lustrzanki jeszcze lepsze, wszak może będziesz chiał rozbudować z czasem warsztat.
Ale, ale, skoro korzystasz z Minolty i jesteś z niej zadowolony to może warto pozostać przy firmie, czyli obecnym Sony, które pochłonęło z dobrym skutkiem całą Minoltę.
Z ich stajni z zaawansowanych kompaktów polecam DSC H50, a jak byś jednak chciał się szarpnąć to jak najbardziej miodne DSC - HX1
-------------------------------------------
www.nem.yoyo.pl