27-06-2008, 11:07
Z kompaktów to polecam canona A650IS, wiadomo że do lustrzanki się nie umywa, jednak jest niewielkich rozmiarów (spokojnie się mieści do nerki), ma obrotowy wyświetlacz, jest na baterie AA, zoom niestety tylko 6x ale 12,1 matryca pozwoli trochę poprawić kadrowanie, jest na tanie karty SD więc można się zaopatrzyć w spory zapas i nie być zmuszony do wypalania na płyty w różnych dziwnych miejsca (raz tak straciłem zdjęcia). Jest możliwość dogrania firmware nowego i mamy dzięki temu zapis RAW, bracketing, zdjęcie wyzwolone przez ruch, zwiększona gammę czasów naśletlania, ISO 3200 (choć kiepsko już jest przy 800) - czyli dostajemy opcję jak w canonie G9 tylko że 500zł jest w kieszeni. Aparat oczywiscie ma fukcje manualnego ustawienia, robi swietne makro, po zakupie tulejki za 40zł mamy możliwość montażu wszelkich filtrów na 58mm.
Wiadomo że od lustrzanki lepszy nie będzie, ma mniejszy zoom niż hybrydy, ale mieści się w większej kieszeni i ma stabilizację.
Wiadomo że od lustrzanki lepszy nie będzie, ma mniejszy zoom niż hybrydy, ale mieści się w większej kieszeni i ma stabilizację.