27-05-2007, 21:54
Wtrącając swoje na temat aparatów...
Za lekkość i wszechstronność - szczególnie (albo tylko i wyłącznie) początkującym - kompakcik, małpka, jakkolwiek zwać. Obowiązkowo z różnymi nastawami zaawansowanymi, - nie będę powtarzał wcześniejszych postów... Wady - brak szerokich kątów (chyba że dokładać tulejki ''wide''), głębia, możliwości panowania nad kompozycją, użyteczne ISO... i jeszcze się znajdzie...
Jako ciekawostka - są kompakty konkurujące pod tym względem z DSLR (patrz link) ;-)
http://www.dpreview.com/reviews/fujifilm...page15.asp
Dla bawiących się i wymagających - oczywiście lustro. Z racji wygody, funkcjonalności i możliwości - stałem się zwolennikiem cyfry. FOV crop (przelicznik) ma swoje wady, ale też i zalety - troche mniejsze szkła. Poza tym - kto na codzień strzela ultraszerokokątnymi?
Kwestia gładkości fotek cyfrowych i analogowego ziarna? Każdy będzie miał swój punkt widzenia. Chwała tutaj Nikonowi za sprowadzenie szumów do postaci bardziej monochromatycznej niż łaciate ciapki Canonów... TO naprawdę dzień a noc przy oglądaniu.
Rozdzielczość? Analogowa ''klatka'' to ok. 21 MPix. Przy obecnych matrycach różnicy wielkiej nie widać. Dla niedowiarków pozostaje powiedzieć, że z cyfry można wykroić rozdzielczość 1 GPix (tak tak, ale to już ostatnie zboczenie - coś, co niestety i mnie dopada) ;-)
http://www.tawbaware.com/maxlyons/gigapixel.htm
Zróbcie to z nośników analogowych...
Szukający kompromisu pomiędzy pełną klatką a crop'niętą - oddać nerkę i kupić EOSa D1Mark3.
Szukający szczelnego i w miarę pancernego - Pentax K10, Nikon 200D, i inne klocki serii Pro... ;-P
Dla idących na kompromisy - czystość matrycy kosztem jednego i niewymiennego szkła - aparaty hybrydowe, pomostowe, czy jak tam zwał... Tutaj też - problem z szumiącymi wysokimi ISO... Ogniskowa w przeliczeniu od 28 - z wielką biedą na początek wystarczy. Fuji ze swoim zasilaniem z 4xAA ułatwia życie w mniej cywilizowanych warunkach... ale nieraz można zbierać rozsypane akku z ziemi...
Dla wszystkich szukających dobrego jasnego tele: :P
http://www.dpreview.com/news/0703/070308...0500mm.asp
I dla tych, którzy chcą poczytać coś więcej o różnych szkiełkach:
http://www.photozone.de/8Reviews/index.html
http://www.fredmiranda.com/reviews/
Podsumowując - foto to temat rzeka. Każdy będzie miał swoje preferencje, kto siedzi w jednym systemie - wiadomo, że łatwo nie przeskoczy do drugiego...
Wszystko ma swoje plusy i minusy i tylko od tego, kto co porzebuje i jest w stanie dorwać, zależy, czym wojował będzie...
Sorry za to, że znów się rozpisałem.
-------------------------------------------
aparat 2 MPix --> 60 MPix panoramy, etc...
Za lekkość i wszechstronność - szczególnie (albo tylko i wyłącznie) początkującym - kompakcik, małpka, jakkolwiek zwać. Obowiązkowo z różnymi nastawami zaawansowanymi, - nie będę powtarzał wcześniejszych postów... Wady - brak szerokich kątów (chyba że dokładać tulejki ''wide''), głębia, możliwości panowania nad kompozycją, użyteczne ISO... i jeszcze się znajdzie...
Jako ciekawostka - są kompakty konkurujące pod tym względem z DSLR (patrz link) ;-)
http://www.dpreview.com/reviews/fujifilm...page15.asp
Dla bawiących się i wymagających - oczywiście lustro. Z racji wygody, funkcjonalności i możliwości - stałem się zwolennikiem cyfry. FOV crop (przelicznik) ma swoje wady, ale też i zalety - troche mniejsze szkła. Poza tym - kto na codzień strzela ultraszerokokątnymi?
Kwestia gładkości fotek cyfrowych i analogowego ziarna? Każdy będzie miał swój punkt widzenia. Chwała tutaj Nikonowi za sprowadzenie szumów do postaci bardziej monochromatycznej niż łaciate ciapki Canonów... TO naprawdę dzień a noc przy oglądaniu.
Rozdzielczość? Analogowa ''klatka'' to ok. 21 MPix. Przy obecnych matrycach różnicy wielkiej nie widać. Dla niedowiarków pozostaje powiedzieć, że z cyfry można wykroić rozdzielczość 1 GPix (tak tak, ale to już ostatnie zboczenie - coś, co niestety i mnie dopada) ;-)
http://www.tawbaware.com/maxlyons/gigapixel.htm
Zróbcie to z nośników analogowych...
Szukający kompromisu pomiędzy pełną klatką a crop'niętą - oddać nerkę i kupić EOSa D1Mark3.
Szukający szczelnego i w miarę pancernego - Pentax K10, Nikon 200D, i inne klocki serii Pro... ;-P
Dla idących na kompromisy - czystość matrycy kosztem jednego i niewymiennego szkła - aparaty hybrydowe, pomostowe, czy jak tam zwał... Tutaj też - problem z szumiącymi wysokimi ISO... Ogniskowa w przeliczeniu od 28 - z wielką biedą na początek wystarczy. Fuji ze swoim zasilaniem z 4xAA ułatwia życie w mniej cywilizowanych warunkach... ale nieraz można zbierać rozsypane akku z ziemi...
Dla wszystkich szukających dobrego jasnego tele: :P
http://www.dpreview.com/news/0703/070308...0500mm.asp
I dla tych, którzy chcą poczytać coś więcej o różnych szkiełkach:
http://www.photozone.de/8Reviews/index.html
http://www.fredmiranda.com/reviews/
Podsumowując - foto to temat rzeka. Każdy będzie miał swoje preferencje, kto siedzi w jednym systemie - wiadomo, że łatwo nie przeskoczy do drugiego...
Wszystko ma swoje plusy i minusy i tylko od tego, kto co porzebuje i jest w stanie dorwać, zależy, czym wojował będzie...
Sorry za to, że znów się rozpisałem.
-------------------------------------------
aparat 2 MPix --> 60 MPix panoramy, etc...