12-03-2005, 13:21
Posiadam maszynę cyfrową d-lab3 mam przekrój klientów a co za tym i aparatów od 3,2 mpx do 22 mpx (sinarback) i zapewniam że wszystko pięknie ładnie wygląda na monitorze ale po przeniesienu na papier, przynajmniej dla mnie jest zbyt wiele mankamentów które sa (dla mnie) nie do przyjęcia.
Zgadzam się ze to jest przyszłość, ale jak narazie profesionaliści wybierają diapozytyw na ''ważne zdjęcia'' a dobrą cyfrę na szybkie gzetówy.
Przejścia tonalne, barwa skóry (jak gumowa lalka), szczytowe światła , głebia samego zdjęcia i jego życie, TO WSZYSTKO JEST OBCE W FOTOGRAFII CYFROWEJ.Jednym zdaniem : cyfra jest zbyt sztuczna i ''PLASTIKOWA'' i ZBYT PŁASKA by oddać piękno w pejzażu, portecie.Natomiast jes bezkonkurencyjna jeśli chodzi o zdjęcia typowo techniczne lub techniczno-reklamowe.
JEŻELI NIE MA ZIARNA O TO NIE JEST FOTOGRAFIA, TO ZWYKŁE PLASTIKOWE COŚ.
Wole zdjęcia z Zenita niż ze wszystkich D70, D100, G-1,2,,3,4,5 itd.
Pozdrowienia
ps.ja również używam cyfry, ale nir do tych ''ważnych'' zdjęć
Zgadzam się ze to jest przyszłość, ale jak narazie profesionaliści wybierają diapozytyw na ''ważne zdjęcia'' a dobrą cyfrę na szybkie gzetówy.
Przejścia tonalne, barwa skóry (jak gumowa lalka), szczytowe światła , głebia samego zdjęcia i jego życie, TO WSZYSTKO JEST OBCE W FOTOGRAFII CYFROWEJ.Jednym zdaniem : cyfra jest zbyt sztuczna i ''PLASTIKOWA'' i ZBYT PŁASKA by oddać piękno w pejzażu, portecie.Natomiast jes bezkonkurencyjna jeśli chodzi o zdjęcia typowo techniczne lub techniczno-reklamowe.
JEŻELI NIE MA ZIARNA O TO NIE JEST FOTOGRAFIA, TO ZWYKŁE PLASTIKOWE COŚ.
Wole zdjęcia z Zenita niż ze wszystkich D70, D100, G-1,2,,3,4,5 itd.
Pozdrowienia
ps.ja również używam cyfry, ale nir do tych ''ważnych'' zdjęć