12-03-2005, 12:45
Marcin - w to dłuuuuuuuuugo to nie bardzo wierzę? Technika cyfrowa bardzo intensywnie się rozwija. Ta dziedzina ma przyszłość. Nie wierzę, że firmy branży fotograficznej wydają więcej na badania nad rozwojem materiałów takich jak np negatywy, niż inwestują w technikę cyfrową. W cyfrówce też przecież można używać ''dobrych szkieł''. Analog ma dla mnie jeszcze sens jedynie w przypadku diapozytywu. Slajd, to dobra sprawa.
Dlaczego fotografując cyfrówką nie trzeba się przykładać? Trzaskanie ile wlezie to nie zasługa cyfrówki samej w sobie. Jakby na rolce filmu dało się zmieścić np 500 zdjęć (przy koszcie jak za film 36 kl.), to też nie byłoby to fotografią, zgodnie z twierdzeniem Marcina. Niech nikt nie mysli, że lustrzanaka i dobre szkła zrobią z kogoś fotografa.
Dlaczego fotografując cyfrówką nie trzeba się przykładać? Trzaskanie ile wlezie to nie zasługa cyfrówki samej w sobie. Jakby na rolce filmu dało się zmieścić np 500 zdjęć (przy koszcie jak za film 36 kl.), to też nie byłoby to fotografią, zgodnie z twierdzeniem Marcina. Niech nikt nie mysli, że lustrzanaka i dobre szkła zrobią z kogoś fotografa.