01-12-2009, 19:34
Niemieckie Gore ma też tylko kieszenie u dołu, a brytyjskie (starsze modele) w ogóle nie mają kieszeni :P
Polski mi się podoba, nie powiem. Tyle, że nie powiem, jest dość ciężki. Jak tak porównywałem w rękach, to nie waży mniej niż moja M65 ;) Kawał pancernego ciucha. Poza tym sam materiał jest dość sztywny. Gdzieś czytałem, że polskie Gorki (te prawdziwe) były robione z Gore-Tex Best Defence - najbardziej pancernej odmiany Gore. Takie też mam wrażenie przy użytkowaniu swojego - zanim kupiłem, wydawało mi się, że będzie to dość delikatny towar, ale na żywca sprawia wrażenie bomboodpornego.
Wczoraj eksperymentalnie ubrałem pod niego amerykańskiego ''teddy beara''. Poczułem się serio jak niedźwiedź, zwłaszcza objętościowo... Do tego swoboda ruchu trochę spadła. ''Teddy Bear'' to naprawdę szatański wynalazek był :P Teraz czekam na mrozy ;)
---
Edytowany: 2009-12-01 19:42:41
Polski mi się podoba, nie powiem. Tyle, że nie powiem, jest dość ciężki. Jak tak porównywałem w rękach, to nie waży mniej niż moja M65 ;) Kawał pancernego ciucha. Poza tym sam materiał jest dość sztywny. Gdzieś czytałem, że polskie Gorki (te prawdziwe) były robione z Gore-Tex Best Defence - najbardziej pancernej odmiany Gore. Takie też mam wrażenie przy użytkowaniu swojego - zanim kupiłem, wydawało mi się, że będzie to dość delikatny towar, ale na żywca sprawia wrażenie bomboodpornego.
Wczoraj eksperymentalnie ubrałem pod niego amerykańskiego ''teddy beara''. Poczułem się serio jak niedźwiedź, zwłaszcza objętościowo... Do tego swoboda ruchu trochę spadła. ''Teddy Bear'' to naprawdę szatański wynalazek był :P Teraz czekam na mrozy ;)
---
Edytowany: 2009-12-01 19:42:41