30-06-2009, 09:00
1984sokol, tak, te miałem na myśli :)
Sprzedawca ma mały dorobek, bo to pewnie nie handlarz i nie prowadzi sklepu :) Pewnie trafił gdzieś te spodnie i sprzedaje po prostu.
Ja się może jednak zaczaję na spodnie Gore-Tex US Army, ale w pustynnym kamuflażu, bo że tak powiem, nadają się kolorystycznie do wielu innych kurtek, hie hie hie. Jakbym kupił polskie, to bym musiał i kurtkę polską kupić, żeby kamuflaż pasował... a jakoś nie zamierzam cały wyglądać jak polski żołnierz, ktoś by się mógł czepiać.
Jeśli już, to wolałbym pomieszać, polska kurtka Gore + amerykańskie spodnie w Desercie. Ewentualnie układ spodnie w desercie + poncho na górę. Głównie chodzi mi o to, żeby w ulewie nie lało mi po nogach i do buta, nie chcę się nabawić czegoś tam w stawach kolanowych, jak nogi mokre, a wieje zimny wiatr do tego.
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.
Sprzedawca ma mały dorobek, bo to pewnie nie handlarz i nie prowadzi sklepu :) Pewnie trafił gdzieś te spodnie i sprzedaje po prostu.
Ja się może jednak zaczaję na spodnie Gore-Tex US Army, ale w pustynnym kamuflażu, bo że tak powiem, nadają się kolorystycznie do wielu innych kurtek, hie hie hie. Jakbym kupił polskie, to bym musiał i kurtkę polską kupić, żeby kamuflaż pasował... a jakoś nie zamierzam cały wyglądać jak polski żołnierz, ktoś by się mógł czepiać.
Jeśli już, to wolałbym pomieszać, polska kurtka Gore + amerykańskie spodnie w Desercie. Ewentualnie układ spodnie w desercie + poncho na górę. Głównie chodzi mi o to, żeby w ulewie nie lało mi po nogach i do buta, nie chcę się nabawić czegoś tam w stawach kolanowych, jak nogi mokre, a wieje zimny wiatr do tego.
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.