09-03-2009, 14:58
Testowałem? Używam.
Jeśli chcesz kupić, to zalecam jednak II Gen. Jest bez podszewki, która upośledza oddychalność. Czyli coś a'la 4-ta warstwa.
Ponieważ cechy Gore są powszechnie znane (mam nadzieję:-), a jeśli nie, to do odnalezienia, choćby i na forum, to ograniczę się do tego modelu kurtki. Pancerność, pancerność i jeszcze raz pancerność. To jej podstawowa cecha i zaleta. Mam ją chyba z 10 lat. Ani jednego rozdarcia mimo chodzenia także przez krzal. Jakoś nigdy nie zwracałem uwagi na to czy może się jej coś stać. Po prostu taka myśl jest niepotrzebna w trakcie jej używania.
Ponieważ to Gore, to w niecieknącą pogodę polecam coś z softshelli. Oczywiście tych prawdziwych, bezmembranowych.
Jeśli chcesz kupić, to zalecam jednak II Gen. Jest bez podszewki, która upośledza oddychalność. Czyli coś a'la 4-ta warstwa.
Ponieważ cechy Gore są powszechnie znane (mam nadzieję:-), a jeśli nie, to do odnalezienia, choćby i na forum, to ograniczę się do tego modelu kurtki. Pancerność, pancerność i jeszcze raz pancerność. To jej podstawowa cecha i zaleta. Mam ją chyba z 10 lat. Ani jednego rozdarcia mimo chodzenia także przez krzal. Jakoś nigdy nie zwracałem uwagi na to czy może się jej coś stać. Po prostu taka myśl jest niepotrzebna w trakcie jej używania.
Ponieważ to Gore, to w niecieknącą pogodę polecam coś z softshelli. Oczywiście tych prawdziwych, bezmembranowych.