05-09-2008, 20:06
-> Bili
piękny post... spodnie przez Ciebie uprać muszę, gdyż moja cewka moczowa rozszczelniła się po napadzie śmiechu...
miałem polskie kurtkę wojskowe z gorkiem (1 nadal mam - wersja Sztorm od Summita) - dużo by pisać o ich wadach, krótko o zaletach
ale spróbujmy:
wady:
- bardzo ciężkie
- kaptury kiepsko dopasowują się, za duże na głowę, za małe na głowę w hełmie
- brak wywietrzników
- są wersje z nylonową podszewką (3L + podszewka = totalny debilizm ;D
)
- za wąskie lub za szerokie w kołnierze
- mnóstwo zbędnych patrek, zapinek, etc. - zwiększają wagę, nie poprawiają komfortu
zalety:
- że to w ogóle jest z gore (choć w takiej konstrukcji membrana pracuje symbolicznie)
no i na pewno amerykanie uwielbiają te kurtki! ;D ;D ;D
biją się o nie... ;D
pewnie dla tego, że chcą te polskie kurtki sprzedać do muzeum , bo ich sorty są pół wieku technologicznie dalej
-------------------------------------------
www.outdoor.org.pl
piękny post... spodnie przez Ciebie uprać muszę, gdyż moja cewka moczowa rozszczelniła się po napadzie śmiechu...
miałem polskie kurtkę wojskowe z gorkiem (1 nadal mam - wersja Sztorm od Summita) - dużo by pisać o ich wadach, krótko o zaletach
ale spróbujmy:
wady:
- bardzo ciężkie
- kaptury kiepsko dopasowują się, za duże na głowę, za małe na głowę w hełmie
- brak wywietrzników
- są wersje z nylonową podszewką (3L + podszewka = totalny debilizm ;D
)
- za wąskie lub za szerokie w kołnierze
- mnóstwo zbędnych patrek, zapinek, etc. - zwiększają wagę, nie poprawiają komfortu
zalety:
- że to w ogóle jest z gore (choć w takiej konstrukcji membrana pracuje symbolicznie)
no i na pewno amerykanie uwielbiają te kurtki! ;D ;D ;D
biją się o nie... ;D
pewnie dla tego, że chcą te polskie kurtki sprzedać do muzeum , bo ich sorty są pół wieku technologicznie dalej
-------------------------------------------
www.outdoor.org.pl