08-03-2005, 10:56
Metalmind ja widziałem w Tatrach ludzi w wojskowych ciuchach. Co prawda gość w szelkach alice, z przypiętym butt packiem i w kapelusz US Army wyglądał trochę orginalnie, ale to kwestia gustu. A co do problemu widocznośći to nie wiem czy moja granatowa kurteczka Wolfganga jest duzo bardziej widoczna od woodlanda. Jeżeli zaś boimy się, że nas nie znajdą to najlepiej zabrać taką leciutko (zwijaną w kłębuszek) pomarańczową kamizelkę jak mają drogowcy (dodatkowo ma odblaski).
-------------------------------------------
mcbren@poczta.onet.pl
-------------------------------------------
mcbren@poczta.onet.pl