17-08-2017, 14:28
Ja testowałem kilka opcji i w sumie nie wiem już co myśleć o tych impregnatach. Na starcie miałem nikwax'a - zadziałał nawet jako tako - co prawda bardzo szybko dwr zniknął z użytkowaniem kurtki, ale działanie było widoczne i kurtka znacznie mniej namakała. (Membrana jakiejś firmy summit7 10k/10k). Bardzo drażnił mnie jednak smród nikwax'a. Drugim środkiem jaki testowałem był grangers - ten najmocniejszy (XT?) co wymaga aktywacji cieplnej. Używałem suszarki i efekt był lepszy niż u nikwaxa przy czym było to zależne od kurtki / materiału, na który środek nakładałem. Kurtka dziewczyny firmy mammut całkiem fajnie złapała DWR a np. Softshell mojego brata firmy Fisher wsiąknął wszystko i jak namakał tak namakał dalej(wtf?). Teraz zdecydowałem się przetestować środek firmy McNett pod nazwą Revivex i tu też mam mieszane odczucia - spryskałem zwykłe rękawiczki do biegania , które wręcz powinny namakać i tu efekt jest zaskakująco dobry. Materiał, który nigdy nie był wodoodporny nie namaka i efekt perlenia pojawia się na całej powierzchni. Za to jak wyprałem swoją kurtkę letnią (Mountain Hardwear Ozonic stretch) i spryskałem na wilgotno, za chiny nie mogłem tego dosuszyć suszarką ręczną i efekt jest taki sobie - porównywalny do stanu przed całym zabiegiem. Wydaje mi się, że duże znaczenie ma jak trafimy z połączeniem Impregnat + materiał kurtki. Za kilka tyg. będę impregnował zimową kurtkę Bergansa i dam znać jak to wyjdzie z tym Revivex'em.
P.S. - Kurtki zawsze prane przed impregnacją w pralce w środku grangers tech wash.
P.S. - Kurtki zawsze prane przed impregnacją w pralce w środku grangers tech wash.