16-08-2017, 11:44
''Stary grangers był odrobinę lepszy, ale teraz zdaje się, że też przeszli na zieloną stronę mocy (fluorocarbon-free technology ;) ) i to odbiło się na skuteczności/trwałości impregnacji. Dodatkowo grangers (ten stary, który zabija wiewiórki i wywołuje raka czy alzheimera) wymaga obróbki termicznej - a to mocno kłopotliwe jeśli się nie posiada suszarki bębnowe''
.
oto lotto ... nic dodać nic ująć ...
też sie dowiedziałem że fabryczne nakładanie DWR to i tak przy obróbce termicznej się odbywa więc ponoć wszystkie tkaniny śmiało można do suszarki 60* wrzucić i NIC się nie stanie! ...
skąd więc te max 30-40* jeżeli chodzi o pranie ?
albo zastrzeżenia na niektórych tkaninach żeby nie suszyć w suszarce?
nie łapię tematu ...
.
oto lotto ... nic dodać nic ująć ...
też sie dowiedziałem że fabryczne nakładanie DWR to i tak przy obróbce termicznej się odbywa więc ponoć wszystkie tkaniny śmiało można do suszarki 60* wrzucić i NIC się nie stanie! ...
skąd więc te max 30-40* jeżeli chodzi o pranie ?
albo zastrzeżenia na niektórych tkaninach żeby nie suszyć w suszarce?
nie łapię tematu ...