17-01-2017, 06:39
To może być wina wieku kurtki.
Membrana zaczęła powoli odchodzić, nie było to jeszcze widoczne. Proces prania zakończył dzieła zniszczenia.
Jakiś czas temu miałem w rękach używaną kurtkę montane, model bodajże atomic, membrana entrant. Była na sprzedaż, sprzedawca zapewniał że ''stan idealny''. Kurtka fajna - lekka, odpowiadał mi krój. Z zewnątrz wszystko ok. Po odwróceniu na lewą stronę i dokładnym obejrzeniu- pęcherzyki w okolicach barków i łopatek, w niektórych miejscach już nieco widać materiał zewnętrzny. Jedno pranie uwydatni to dużo bardziej. Zniszczenie membrany w tych miejscach świadczy pewnie o cioraniu kurtki pod cięższym plecakiem. Bez dokładnego obejrzenia kurtki można by to było przegapić,jezeli uszkodzenie byłoby dopiero na etapie pęcherzyków.
Tak więc zniszczenie membrany nie musi (ale oczywiście moze) być winą impregnatu.
---
Edytowany: 2017-01-17 06:53:29
Membrana zaczęła powoli odchodzić, nie było to jeszcze widoczne. Proces prania zakończył dzieła zniszczenia.
Jakiś czas temu miałem w rękach używaną kurtkę montane, model bodajże atomic, membrana entrant. Była na sprzedaż, sprzedawca zapewniał że ''stan idealny''. Kurtka fajna - lekka, odpowiadał mi krój. Z zewnątrz wszystko ok. Po odwróceniu na lewą stronę i dokładnym obejrzeniu- pęcherzyki w okolicach barków i łopatek, w niektórych miejscach już nieco widać materiał zewnętrzny. Jedno pranie uwydatni to dużo bardziej. Zniszczenie membrany w tych miejscach świadczy pewnie o cioraniu kurtki pod cięższym plecakiem. Bez dokładnego obejrzenia kurtki można by to było przegapić,jezeli uszkodzenie byłoby dopiero na etapie pęcherzyków.
Tak więc zniszczenie membrany nie musi (ale oczywiście moze) być winą impregnatu.
---
Edytowany: 2017-01-17 06:53:29