17-08-2010, 09:48
Rozumiem. Tak jak wspominałem - osobiście tylko Nikwaxa Cottonproofa stosowałem (jako jedyny znany mi preparat do bawełny), ale sprawdził mi się średnio. Powiem tak - spowolnił nieco wsiąkanie wody w materiał. Poza tym jedna butelka kosztuje ok. 25-30 zł, podejrzewam, że na pałatkę trzeba by ją zużyć na raz, całą na wsad. W dodatku ten akurat produkt Nikwaxa jest ciężko osiągalny w sklepach turystycznych, bo tam są głównie impregnaty do membran i syntetyków.
Można ewentualnie popróbować z produktami innych firm, np. Toko, WolySport, czy tam jakieś inne Grangersy, ale szczerze mówiąc - nie mam pojęcia jak to się sprawdzi na bawełnie, a wszelkie eksperymentowanie będzie po prostu kosztowne :(
Trudny temat, nie wiem szczerze, co tu doradzić za bardzo...
---
Edytowany: 2010-08-17 10:49:26
Można ewentualnie popróbować z produktami innych firm, np. Toko, WolySport, czy tam jakieś inne Grangersy, ale szczerze mówiąc - nie mam pojęcia jak to się sprawdzi na bawełnie, a wszelkie eksperymentowanie będzie po prostu kosztowne :(
Trudny temat, nie wiem szczerze, co tu doradzić za bardzo...
---
Edytowany: 2010-08-17 10:49:26