25-01-2008, 19:00
Witam,
Na forum jestem pierwszy raz i postanowiłem się podzielić swoimi doświadczeniami dot. prania membran. Otóż kurrtki i spodnie piorę w środku firmy TOKO lub WOLY w pralce automatycznej w temp 30 stopni, wiruję na 500 góra 600 obrotów następnie suszę. Suche ubrania impregnuję środkiem do impregnacji z Daichmana za 12zł w areozolu. Wcześniej stosowałem inne środki do impregnacji, ale zauważyłem że większość jest na bazie fluoru i mają taki sam zapach jak ten środek z Daichmana (w sumie najtańszy). Jak do tej pory, jestem zadowolony i odzież dobrze się sprawuje na nartach. natomiast jednej rzeczy się nauczyłem w tym czasie - nie kupować kurtek bardzo jasnych, gdyż szybciej się brudzą :D
Na forum jestem pierwszy raz i postanowiłem się podzielić swoimi doświadczeniami dot. prania membran. Otóż kurrtki i spodnie piorę w środku firmy TOKO lub WOLY w pralce automatycznej w temp 30 stopni, wiruję na 500 góra 600 obrotów następnie suszę. Suche ubrania impregnuję środkiem do impregnacji z Daichmana za 12zł w areozolu. Wcześniej stosowałem inne środki do impregnacji, ale zauważyłem że większość jest na bazie fluoru i mają taki sam zapach jak ten środek z Daichmana (w sumie najtańszy). Jak do tej pory, jestem zadowolony i odzież dobrze się sprawuje na nartach. natomiast jednej rzeczy się nauczyłem w tym czasie - nie kupować kurtek bardzo jasnych, gdyż szybciej się brudzą :D