01-03-2011, 20:42
do Zośki
Worek ten sam.
Namiot ma nienajlepszą wentylację - zdarzało mi się budzić rano z mokrą sypialnią - para się skraplała na czubku namiotu i kap, kap ... ( mimo otwarcia wentylalcji na maxa i podwinięciu fartuchów ), zwłaszcza po deszczu.
Namiot nie przeciekał, wilgoć była własnej produkcji.
Ale namiot pancerny i wyjątkowo wiatroodporny.
Jak nie będziesz zimować , to bierz bez fartuchów.
Worek ten sam.
Namiot ma nienajlepszą wentylację - zdarzało mi się budzić rano z mokrą sypialnią - para się skraplała na czubku namiotu i kap, kap ... ( mimo otwarcia wentylalcji na maxa i podwinięciu fartuchów ), zwłaszcza po deszczu.
Namiot nie przeciekał, wilgoć była własnej produkcji.
Ale namiot pancerny i wyjątkowo wiatroodporny.
Jak nie będziesz zimować , to bierz bez fartuchów.