18-01-2017, 01:36
Hej,
na wstępie witam wszystkich włóczęgów, to mój pierwszy post tutaj, po za tym w powitalni, ale tam nikt tego pewnie czytał : )
Miałem chęć na mały namiot, który bym mógł użyć podczas samotnych wypraw w nasze góry. Miałem spory problem ze znalezieniem czegoś, co by mnie satysfakcjonowało, ponieważ chciałem mieć
- sypialnie którą można w lecie bez tropiku rozbić pod tarpem,
- tropik do sypialni na wycieczki jesienno/wiosenno „pogody chłody” : )
- waga poniżej 2,5kg
- na dwie osoby, bo jednak czasem mogę nie łazic sam,
- niedrogi : )
Wybrałem Vango Soul 200, który to namiot nie został tu opisany (chyba że nie znalazłem???)
Namiocik jest tyci, tyciutki, całkiem jak dla Pana Maluśkiewicza, który też był podróżnikiem i w łupince orzecha poszukiwał wieloryba :)
Krótki opis:
Mały, typu psia buda, tzn tunel, wysokość poniżej metra, więc przebieranie jest trudne.
Mam 182cm wzrostu i zajmowałem chyba całą długość podłogi, tak mi się wydaje. Człek dłuższy chyba się nie zmieści.
Dwa pałąki z fiberglasu, sprawiające wrażenie, ze zaraz się połamią i na dokładkę są jak dla mnie o 1,5c za długie, co sprawia, że spięcie z podłogą jest dość trudne i wymagające nadmiernej siły.
Podłoga – stary uczciwy plasticzor o odporności 10000mm, raczej pancerny, nie potrzebne będą dodatkowe podłogi.
Materiał sypialni jest dość gruby, przez co utrzymuje ciepło ale oddychalność jest taka sobie
chyba. Wywietrzniki w tropiku są „samozamykające się'' :) tzn. usztywnienia wywietrznika nie są blokowane i układaja się jak chcą.
Waga sypialni masztów i szpilek to 1400g
Tropik to solidny materiał, nie bardzo delikatny (waży 560g).
Wczoraj miałem możliwość wypróbowania tego namiociku w lesie.
Ogólne wrażenia są takie, że to strasznie małe jest, ciasne jak nie wiem co, dwie osoby się mieszczą, ale bez sprzętu.
Rozbijałem się już po zmroku, więc nie zauważyłem, że tropik powinno się przywiązać tasiemkami do masztów, dlatego chyba sypialnia była bardzo sflaczała. W związku z tym nie wiem jaka jest odległość między tropikiem a sypialnią.
Noc zaczęła się od temp. ~ -1, a nad ranem było ~-6, przez całą noc (chyba?) w namiocie nie leciała para z ust, czyli było całkiem ciepło. Skroplona woda zamarzła dopiero, gdy rano wylazłem z namiotu, wcześniej była to czysta woda destylowana :)
Jak na jedną noc to moje wrażenia są takie:
Plusy
- lekki
- -szara sypialnia, czarny tropik, co może się przydać w dzikich polach
- materiały solidne i budzące zaufanie (może te maszty są trochę ...)
minusy
- szpilki alu – ścięte na tępo, dość miękkie, miałem kilka starych stalowych(ostrych), bardzo się przydały
- wentylacja nie za bardzo...
Wymiary:
sypialnia 120x210
tropik 270x130
wys. 95/90 – 50
wodoodporność tropiku 3000mm
podłoga wodoodporna do 10000mm
waga: 2.20 kg
Jak coś jeszcze sobię przypomnę, dopiszę :)
---
Edytowany: 2017-01-22 00:01:35
-------------------------------------------
kot bury
na wstępie witam wszystkich włóczęgów, to mój pierwszy post tutaj, po za tym w powitalni, ale tam nikt tego pewnie czytał : )
Miałem chęć na mały namiot, który bym mógł użyć podczas samotnych wypraw w nasze góry. Miałem spory problem ze znalezieniem czegoś, co by mnie satysfakcjonowało, ponieważ chciałem mieć
- sypialnie którą można w lecie bez tropiku rozbić pod tarpem,
- tropik do sypialni na wycieczki jesienno/wiosenno „pogody chłody” : )
- waga poniżej 2,5kg
- na dwie osoby, bo jednak czasem mogę nie łazic sam,
- niedrogi : )
Wybrałem Vango Soul 200, który to namiot nie został tu opisany (chyba że nie znalazłem???)
Namiocik jest tyci, tyciutki, całkiem jak dla Pana Maluśkiewicza, który też był podróżnikiem i w łupince orzecha poszukiwał wieloryba :)
Krótki opis:
Mały, typu psia buda, tzn tunel, wysokość poniżej metra, więc przebieranie jest trudne.
Mam 182cm wzrostu i zajmowałem chyba całą długość podłogi, tak mi się wydaje. Człek dłuższy chyba się nie zmieści.
Dwa pałąki z fiberglasu, sprawiające wrażenie, ze zaraz się połamią i na dokładkę są jak dla mnie o 1,5c za długie, co sprawia, że spięcie z podłogą jest dość trudne i wymagające nadmiernej siły.
Podłoga – stary uczciwy plasticzor o odporności 10000mm, raczej pancerny, nie potrzebne będą dodatkowe podłogi.
Materiał sypialni jest dość gruby, przez co utrzymuje ciepło ale oddychalność jest taka sobie
chyba. Wywietrzniki w tropiku są „samozamykające się'' :) tzn. usztywnienia wywietrznika nie są blokowane i układaja się jak chcą.
Waga sypialni masztów i szpilek to 1400g
Tropik to solidny materiał, nie bardzo delikatny (waży 560g).
Wczoraj miałem możliwość wypróbowania tego namiociku w lesie.
Ogólne wrażenia są takie, że to strasznie małe jest, ciasne jak nie wiem co, dwie osoby się mieszczą, ale bez sprzętu.
Rozbijałem się już po zmroku, więc nie zauważyłem, że tropik powinno się przywiązać tasiemkami do masztów, dlatego chyba sypialnia była bardzo sflaczała. W związku z tym nie wiem jaka jest odległość między tropikiem a sypialnią.
Noc zaczęła się od temp. ~ -1, a nad ranem było ~-6, przez całą noc (chyba?) w namiocie nie leciała para z ust, czyli było całkiem ciepło. Skroplona woda zamarzła dopiero, gdy rano wylazłem z namiotu, wcześniej była to czysta woda destylowana :)
Jak na jedną noc to moje wrażenia są takie:
Plusy
- lekki
- -szara sypialnia, czarny tropik, co może się przydać w dzikich polach
- materiały solidne i budzące zaufanie (może te maszty są trochę ...)
minusy
- szpilki alu – ścięte na tępo, dość miękkie, miałem kilka starych stalowych(ostrych), bardzo się przydały
- wentylacja nie za bardzo...
Wymiary:
sypialnia 120x210
tropik 270x130
wys. 95/90 – 50
wodoodporność tropiku 3000mm
podłoga wodoodporna do 10000mm
waga: 2.20 kg
Jak coś jeszcze sobię przypomnę, dopiszę :)
---
Edytowany: 2017-01-22 00:01:35
-------------------------------------------
kot bury