04-09-2016, 17:04
Mam Hilleberg Soulo. Konstrukcja bombproof, wytrzyma każde warunki pogodowe. Niestety jest to opłacone dużą masą jak na jedynkę. Dość kiepska wentylacja, namiot jest tak szczelny, że szybko zamienia się w termos. Bez uchylonego wejścia trudno w środku dłużej wytrzymać. Producent chwali się, że dzięki temu w środku jest 10 stopni cieplej niż na zewnątrz. Na rogach materiał sypialni dochodzi praktycznie do materiału tropiku, brak odpowiedniego dystansu, więc kondensująca się wilgoć potrafi dostać się do środka.
Czy kupiłbym ponownie? Na pewno nie. Nie dlatego, że jest zły. Zwyczajnie w 95% przypadków spotykanych na szlaku w naszych górach wystarcza tarp albo lekki i 3-4 krotnie tańszy namiot. Nocowania podczas sztormu na Islandii nie przewiduję.
Czy kupiłbym ponownie? Na pewno nie. Nie dlatego, że jest zły. Zwyczajnie w 95% przypadków spotykanych na szlaku w naszych górach wystarcza tarp albo lekki i 3-4 krotnie tańszy namiot. Nocowania podczas sztormu na Islandii nie przewiduję.