05-04-2016, 11:30
Ciekawy, ale dla mnie też cena zaporowa (mówię o Tromviku). Dlatego właśnie zdecydowałam się na NH o tej samej konstrukcji: http://tiny.pl/g74k2
Kosztował mnie 510 zł (przesyłka wliczona w cenę).
Poważnych wad się nie dopatrzyłam, jakieś drobne ma, ale cudów nie potrzebuję, a cena była dla mnie jednym z kryteriów przy zakupie (nie głównym, ale jednak).
Na razie leży i czeka na weekend majowy :)
Kosztował mnie 510 zł (przesyłka wliczona w cenę).
Poważnych wad się nie dopatrzyłam, jakieś drobne ma, ale cudów nie potrzebuję, a cena była dla mnie jednym z kryteriów przy zakupie (nie głównym, ale jednak).
Na razie leży i czeka na weekend majowy :)