02-06-2009, 10:17
hmm raczej wolałabym, żeby namiot miał wszystkie potrzebne części ;). Jak powiedziałam będę się przemieszczać środkami komunikacji i kijów trekkingowych na pewno nie wezmę ze sobą a szukanie po nocy gałęzi aby rozbić namiot jest ryzykownym przedsięwzięciem. Skoro mam możliwość przeznaczyć na ten namiot trochę więcej chciałabym, żeby był bezproblemowy. Kopułki zazwyczaj wyglądają trochę bardziej stabilnie. Już nic nie mówię, ja tu jestem w końcu osobą która się nie zna. W ostateczności, jeśli nie uzyskam tu pomocy, prawdopodobnie wezmę namiot quechua. Wygląda w miarę stabilnie i łatwo się rozkłada. Ale wygląda mi to mimo wszystko na straszną prowizorkę