31-03-2006, 08:39
ddd,
spróbuj założyć najpierw ten krótki element stelaża, wsadź go w swoje miejsce aż się trochę wygnie a dopiero potem wsadź dwa pozostałe długie maszty.
Pamiętam jak miałem Bergsona z dwoma długimi i jednym krótkim masztem to przy pierwszym rozbijaniu właśnie tak jak ty próbowałem ten krótki wsadzić na samym końcu i niemal go nie złamałem (coś zatrzeszczało), był jakby za długi. Dopiero po tym spojrzałem na instrukcję gdzie wyczytałem że, najpierw ten krótki a następnie długie.
spróbuj założyć najpierw ten krótki element stelaża, wsadź go w swoje miejsce aż się trochę wygnie a dopiero potem wsadź dwa pozostałe długie maszty.
Pamiętam jak miałem Bergsona z dwoma długimi i jednym krótkim masztem to przy pierwszym rozbijaniu właśnie tak jak ty próbowałem ten krótki wsadzić na samym końcu i niemal go nie złamałem (coś zatrzeszczało), był jakby za długi. Dopiero po tym spojrzałem na instrukcję gdzie wyczytałem że, najpierw ten krótki a następnie długie.