02-01-2020, 23:29
Nie znam się na narciarskiej filozofii, jeżdżę instynktownie, ale też myślę, że nie jest to kwestia nart - jedne będą łatwiejsze w obsłudze (łuska - w ostateczności można wyciąć więcej), a inne trudniejsze (dłuższe wymagają więcej zdolności tanecznych), ale na każdych da się jechać. Przykład miałam w zeszłym roku z Kasią Nizinkiewicz w Finlandii, gdzie prezentowałyśmy zupełnie inny styl jazdy, byłyśmy zaopatrzone w inny sprzęt (ja krótkie, Kasia za długie, zupełnie inne łuski, jedne bardziej XCD, drugie bardziej backcountry), to ostatecznie obie poruszałyśmy się w miarę sprawnie. Może zobacz sobie na dywanie jak Ci idzie stanie, wykonaj trochę ruchów, a potem CKC :-)
Natomiast co do butów no to buty z podeszwą C uniemożliwiają prawidłowe poruszanie się. Musisz zginać stopy śródstopiu, inaczej będziesz tylko szurał nogami i nie zrobisz posunięcia. Wydaje mi się, że w tym też może tkwić problem. Załóż jakieś trampki i sprawdź czy jest lepiej.
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
Natomiast co do butów no to buty z podeszwą C uniemożliwiają prawidłowe poruszanie się. Musisz zginać stopy śródstopiu, inaczej będziesz tylko szurał nogami i nie zrobisz posunięcia. Wydaje mi się, że w tym też może tkwić problem. Załóż jakieś trampki i sprawdź czy jest lepiej.
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com