29-01-2019, 09:50
Mam narty Asnesa Nansen z zamkiem pod ichniejszą krótką fokę SkinLock. Spróbowałem tego raz, i efekty były niezachęcające: wyczuwalny duży opór przy poślizgu narty. Być może mam nartę nieco za krótką jak do mojej masy, choć test kartki się udawał. Problemem może być system mocowania foki w postaci metalowego elementu, który, choć dość płasko przylega do ślizgu, może stawiać opory. W nowszym rozwiązaniu Asnesa Xlock ten element jest wykonywany z tworzywa i jeszcze bardziej spłaszczony. Tutaj przewagę może mieć rozwiązanie Fischera gdzie nie ma na ślizgu żadnego elementu mocującego. Poza tym, Fischer i tak daje na tych nartach łuskę.
Czytałem parę polskich opinii dość entuzjastycznie opisujących doświadczenia z krótkimi fokami. Moje niestety takie nie były.
Natomiast jeśli chodzi o wklejane foki, zamiast łuski: z tego co przeczytałem, nie chodzi tu o lepsze trzymanie, ale o eliminację jednej z podstawowych wad łuski jaką jest stawianie oporu przy poślizgu. Trzymanie takiej foczej strefy jest uzależnione mocno od rodzaju śniegu. Tutaj doświadczenia z testu na biegówkach http://nabiegowkach.pl/Sprzet/Testy/Nart...-lub-luski. -Wrazenia-z-uzytkowania-Rossignol-R-SKIN-Classic.html
---
Edytowany: 2019-01-29 09:54:32
---
Edytowany: 2019-01-29 09:55:17
Czytałem parę polskich opinii dość entuzjastycznie opisujących doświadczenia z krótkimi fokami. Moje niestety takie nie były.
Natomiast jeśli chodzi o wklejane foki, zamiast łuski: z tego co przeczytałem, nie chodzi tu o lepsze trzymanie, ale o eliminację jednej z podstawowych wad łuski jaką jest stawianie oporu przy poślizgu. Trzymanie takiej foczej strefy jest uzależnione mocno od rodzaju śniegu. Tutaj doświadczenia z testu na biegówkach http://nabiegowkach.pl/Sprzet/Testy/Nart...-lub-luski. -Wrazenia-z-uzytkowania-Rossignol-R-SKIN-Classic.html
---
Edytowany: 2019-01-29 09:54:32
---
Edytowany: 2019-01-29 09:55:17