13-11-2013, 20:21
Jako początkujący ''biegówkowicz'' potwierdzam uwagi Pima.
Po terenie płasko-pagórkowatym (pojezierze olsztyńskie) biegam na typowych cross-country. Świetnie sprawdzają się zarówno na pokrytych lodem jeziorach, jak i zarośniętych lasami wzgórzach morenowych.
W Beskidy tylko backcoutry+foki. Używam Salomona xadv 89.
---
Edytowany: 2013-11-13 20:24:49
Po terenie płasko-pagórkowatym (pojezierze olsztyńskie) biegam na typowych cross-country. Świetnie sprawdzają się zarówno na pokrytych lodem jeziorach, jak i zarośniętych lasami wzgórzach morenowych.
W Beskidy tylko backcoutry+foki. Używam Salomona xadv 89.
---
Edytowany: 2013-11-13 20:24:49