30-01-2013, 19:37
Wtrace swoje 5 groszy.
3 lata temu, jak zaczynalem przygode z biegowkami, kupilem jakis totalny badziew na allegro. Warunki: sprzet tani, uzywany, ale buty nowe (ze wzgledow higienicznych).
W biezacym sezonie w/w sprzet dokonuje zywota. Za rok planuje zakup nowego.
Co zyskalem? Uczylem sie na nartach, ktorych mi nie szkoda (a podczas nauki zniszczylem je b. mocno), a dopiero teraz czuje, ze przestaja mi wystarczac. Mmysle, ze zaoszczedzilem sporo kasy, bo szkoda by bylo zniszczyc nowe fajne narty podczas nauki, a tanich uzywek nie bylo zal.
Polecam rozwazenie takiego podejscia :)
3 lata temu, jak zaczynalem przygode z biegowkami, kupilem jakis totalny badziew na allegro. Warunki: sprzet tani, uzywany, ale buty nowe (ze wzgledow higienicznych).
W biezacym sezonie w/w sprzet dokonuje zywota. Za rok planuje zakup nowego.
Co zyskalem? Uczylem sie na nartach, ktorych mi nie szkoda (a podczas nauki zniszczylem je b. mocno), a dopiero teraz czuje, ze przestaja mi wystarczac. Mmysle, ze zaoszczedzilem sporo kasy, bo szkoda by bylo zniszczyc nowe fajne narty podczas nauki, a tanich uzywek nie bylo zal.
Polecam rozwazenie takiego podejscia :)