04-01-2010, 20:10
Bez przesady. Mówimy o nartach do rekreacji lub wręcz śladowych. Można posmarować czymś uniwersalnym. Co więcej - ponieważ w większości kraju śniegu jest mało, to o jeździe możemy mówić tylko przy temperaturze <0*C. Jak robi się plus, to momentalnie wychodzi trawa. Nie trzeba się więc martwić dobrym smarowaniem na cieknący śnieg, co jest podobno najtrudniejsze.
Jeśli chce się ścigać, to rzeczywiście trzeba dobierać smary - dlatego wiele osób ma więcej par nart na różne warunki (nie mówiąc o zawodnikach, gdzie jest to normą). No ale wydatki już inne (tu widać potęgę NIS ;]).
Jeśli chce się ścigać, to rzeczywiście trzeba dobierać smary - dlatego wiele osób ma więcej par nart na różne warunki (nie mówiąc o zawodnikach, gdzie jest to normą). No ale wydatki już inne (tu widać potęgę NIS ;]).