14-03-2006, 14:52
Co do twardości - jest ona istotna, ale moim zdaniem tylko w przypadku konsekwentnego sportowego żyłowania narty. I to długotrwałego. Ma to znaczenie o tyle, że tzw. ''bieganie'' możliwe jest tylko na przygotowanych trasach, a tylko na nich narta pokaże wszystkie swoje wady lub zalety. Jezeli będzie przeznaczona do poruszania się w terenie, to i dynamika ruchów i możliwości narty będą ograniczone. Chyba że od razu decydujemy się na szerokie solidne BC jeśli w głowie nam góry, albo śladówki jeśli chcemy po prostu poruszac się na nartach. Nie ma, niestety złotego środka.
Jeżeli Robry chce zaczać przygodę z bieżkami i ma zacięcie sportowe i raczej widzi się wklasyku, to polecam jakieś lekkie śladówki z łuska albo wstawka z ziarna (też takie bezsmarowe), parę wypadów do Jakuszyc i łapanie techniki i podpatrywanie sprzetu.
Jeżeli Robry chce zaczać przygodę z bieżkami i ma zacięcie sportowe i raczej widzi się wklasyku, to polecam jakieś lekkie śladówki z łuska albo wstawka z ziarna (też takie bezsmarowe), parę wypadów do Jakuszyc i łapanie techniki i podpatrywanie sprzetu.