27-02-2006, 11:18
~nowy_narciarz >>
na liscie dyskusyjnej na Polskiej Stronie Telemarkowej był właśnie temat o carverach - na dole masz linkacza
Ja do carverów jestem nastawiony raczej sceptycznie - być może wynika to z ciut innego zastosowania - mi chodzi bardziej o turystycznie poruszanie się w terenie (często z plecakiem), gdzie zjazd ma być przede wszystkim bezpieczny, więc kwestia czy zakręt wykonam krzywym tele, kristianią, pługiem zależy od panujących warunków (odpowiednio puch/szreń/cięzki śnieg)...
Zauwazyłem, że carvingi bardzo źle się prowadzi przy chodzeniu - nie trzymają kierunku (chyba, że na przygotowanych torach), lubią ''myszkować'' na boki. W tym nie do pięt dorastają śladówkom !
Teraz zamocuję sobie wiązania do prostych jak sztachety nart turowych - zobaczę, czy będzie lepiej
na liscie dyskusyjnej na Polskiej Stronie Telemarkowej był właśnie temat o carverach - na dole masz linkacza
Ja do carverów jestem nastawiony raczej sceptycznie - być może wynika to z ciut innego zastosowania - mi chodzi bardziej o turystycznie poruszanie się w terenie (często z plecakiem), gdzie zjazd ma być przede wszystkim bezpieczny, więc kwestia czy zakręt wykonam krzywym tele, kristianią, pługiem zależy od panujących warunków (odpowiednio puch/szreń/cięzki śnieg)...
Zauwazyłem, że carvingi bardzo źle się prowadzi przy chodzeniu - nie trzymają kierunku (chyba, że na przygotowanych torach), lubią ''myszkować'' na boki. W tym nie do pięt dorastają śladówkom !
Teraz zamocuję sobie wiązania do prostych jak sztachety nart turowych - zobaczę, czy będzie lepiej