14-02-2006, 14:42
elmo141 >>
przy tej wadze spokojnie wystarczą Ci 190 cm
przy zakupie narty zwróć uwagę na ślizg - czy nie ma głębokich rys, i na łuskę (jeżeli chcesz narty z łuską) - tutaj trzeba sprawdzić, czy jest :), tzn czy częśc ''łuskowana'' stawia opór przy przeciąganiu ręką ''pod włos''
Co do wiązania, to one jest tak proste, że nie ma co specjalnie sprawdzać, acha - zobacz, czy są wszystkie 3 śruby w każdym wiązaniu i czy narta ma zapiętki pasujące do Twoich butów (w ogóle lepiej iśc tam z butami)
Wygląd zewnętrzny - patrząc z góry narta powinna być prosta, patrząc z profilu powinna być wygięta w środkowej części. Prawdopodobnie testu z kartkę nie będziesz mógł wykonac, ale sprawdź, czy stając na nartach przyginasz ich środkowe części do ziemi -
Według mnie narty lepiej kupic mniej sprężyste (wtedy trochę za bardzo hamuja przy ślizgu), niż za bardzo (wtedy w ogóle nie możesz się odbić,...) tak więc bez przesady z tym wygięciem na środku...
Polookaj też, czy narty nie są rozwarstwione (zwykle dzieje się to na końcach desek).
Jeżeli chcesz kupić narty na pierwsze dwa sezony, to takimi detalami, jak odpryski lakieru się nie sugeruj...
a najlepiej, jakby ktoś z Tobę poszedł; co dwie głowy, to łatwiej się namówić na browara :)
przy tej wadze spokojnie wystarczą Ci 190 cm
przy zakupie narty zwróć uwagę na ślizg - czy nie ma głębokich rys, i na łuskę (jeżeli chcesz narty z łuską) - tutaj trzeba sprawdzić, czy jest :), tzn czy częśc ''łuskowana'' stawia opór przy przeciąganiu ręką ''pod włos''
Co do wiązania, to one jest tak proste, że nie ma co specjalnie sprawdzać, acha - zobacz, czy są wszystkie 3 śruby w każdym wiązaniu i czy narta ma zapiętki pasujące do Twoich butów (w ogóle lepiej iśc tam z butami)
Wygląd zewnętrzny - patrząc z góry narta powinna być prosta, patrząc z profilu powinna być wygięta w środkowej części. Prawdopodobnie testu z kartkę nie będziesz mógł wykonac, ale sprawdź, czy stając na nartach przyginasz ich środkowe części do ziemi -
Według mnie narty lepiej kupic mniej sprężyste (wtedy trochę za bardzo hamuja przy ślizgu), niż za bardzo (wtedy w ogóle nie możesz się odbić,...) tak więc bez przesady z tym wygięciem na środku...
Polookaj też, czy narty nie są rozwarstwione (zwykle dzieje się to na końcach desek).
Jeżeli chcesz kupić narty na pierwsze dwa sezony, to takimi detalami, jak odpryski lakieru się nie sugeruj...
a najlepiej, jakby ktoś z Tobę poszedł; co dwie głowy, to łatwiej się namówić na browara :)